Reklama

Jak ocenia nas bank i co RODO do tego

Instytucje finansowe nawet jeśli ze względu na tajemnicę przedsiębiorstwa nie mogą ujawnić podstawy oceny naszego wniosku kredytowego, to muszą nam udostępniać pełny zakres wiedzy na nasz temat. Wolno nam więc wiedzieć, w oparciu o jakie kryteria zapadła decyzja o przyznaniu bądź odmowie udzielenia pożyczki – pisze prezes fundacji Panoptykon.

Aktualizacja: 22.11.2018 09:42 Publikacja: 22.11.2018 07:55

Jak ocenia nas bank i co RODO do tego

Foto: Adobe Stock

Kolor samochodu, miejsce pracy, płeć, sposób korzystania z karty kredytowej, a nawet to, czy częściej kupujemy alkohol w niedzielę rano czy w piątek wieczorem, może mieć wpływ na naszą wiarygodność w oczach banków i ubezpieczycieli. Modele oceny punktowej (tzw. scoring) to pilnie strzeżona tajemnica handlowa instytucji finansowych. Kontroluje je Komisja Nadzoru Finansowego, może do nich zajrzeć Urząd Ochrony Danych Osobowych – ale każdy, kto chciałby zweryfikować własny profil i sprawdzić, co wpłynęło na ocenę punktową, napotka ścianę. Co na to RODO?

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Mądry przedsiębiorca po szkodzie
Opinie Prawne
Bartosz Pilitowski: Prawem i lewem ministra Żurka
Opinie Prawne
Marcin Malecko: Ochrona sygnalistów - wyzwania na przyszłość
Opinie Prawne
Dawid Sierżant: Refundacja a ochrona patentowa – kilka faktów i mitów
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Tego Waldemar Żurek nie rozumie. I chyba nigdy nie zrozumie
Reklama
Reklama