Minister finansów, zgłaszając uwagi do projektu zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych (usp), proponuje zmianę zasad wynagradzania sędziów ?i prokuratorów. Możecie dostawać mniej pieniędzy. ?Co na to środowisko?
Sędzia Waldemar Żurek, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa:
Jestem zadziwiony tym, co słyszę. Informacje, które do nas docierają, świadczą, że w perspektywie kilku lat planuje się zrównać pensje sędziów ze średnią krajową. To tak, jakby minister zapomniał lub nie wiedział, że sędziowie są jedyną grupą zawodową, której godne wynagrodzenia są zagwarantowane w konstytucji. Przykro słuchać, że kolejny polityk ma za nic ustawę zasadniczą. Że nie wie bądź nie liczy się z tym, iż sędziowie nie dostają premii, nie mogą dorabiać, nie wolno im należeć do związków zawodowych ani partii.
Pomysł Ministerstwa Finansów trudno też pogodzić z planami, jakie resort sprawiedliwości ma wobec urzędu sędziego. Ma się stać koroną zawodów prawniczych. Dziś najlepsi prawnicy nie ustawiają się w kolejce do sędziowskiego wakatu. Może być jeszcze gorzej.
Wcale by mnie to nie zdziwiło. Sędziowie w Polsce wiedzą, ile zarabiają ich europejscy koledzy. To powinien być model, do którego dążymy, a nie kolejne cięcia.