Reklama
Rozwiń

Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja

Dla wielu obywateli skrzywdzonych w czasach PRL, wejście sędziów stanu wojennego do sądów w III RP było nieakceptowalne. Niemoc ludzi Solidarności, aby to wejście zablokować, odebrała szacunek Temidzie na dekady.

Publikacja: 13.12.2024 12:50

Warszawa 1982. Stan wojenny. Rozprawa przed sądem wojskowym przeciwko podziemnym wydawcom.

Warszawa 1982. Stan wojenny. Rozprawa przed sądem wojskowym przeciwko podziemnym wydawcom.

Foto: Jerzy Kośnik/PAP

Najpierw był karnawał, a potem nadszedł czas próby. W czasie karnawału „Solidarności” w 1980 roku zniewolone i politycznie kontrolowane sądownictwo pokazało swoją inną twarz – tęsknotę za wolnością i niezależnością. Setki sędziów wstąpiło wtedy do wolnych związków zawodowych, niektórzy z wiary, inni z czystego oportunizmu, trzymając w drugiej kieszeni legitymacje PZPR. Byli też tacy, którzy, wykorzystując moment słabości reżimu, zaangażowali się w reformowanie państwa. To właśnie wtedy, w ramach Centrum Inicjatyw Ustawodawczych, powstały zręby Krajowej Rady Sądownictwa i prawa o ustroju sądów powszechnych, które niosło w sobie powiew niezależności.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców