Reklama

Podkowik: Konstytucyjne procedury budżetowe muszą być stosowane w dobrej wierze

Budżet państwa oraz polityka finansowa w szczególności powinny mieć aprobatę aktualnej reprezentacji przedstawicielskiej narodu i realizować politykę aktualnej większości

Publikacja: 26.10.2023 03:00

Podkowik: Konstytucyjne procedury budżetowe muszą być stosowane w dobrej wierze

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

W ostatnich dniach debatę publiczną rozgrzewa temat dyskontynuacji prac nad projektem ustawy budżetowej wniesionej do Sejmu 29 września 2023 r. oraz możliwości rozwiązania nowego Sejmu przez prezydenta, gdyby nie doszło do uchwalenia budżetu do końca stycznia 2024 r.

By ustalić, czy zasada dyskontynuacji (niezależnie od tego, jaki jej charakter przypiszemy – zwyczaju, prawa zwyczajowego, normy konstytucyjnej czy ogólnej zasady prawa) ma zastosowanie do projektu ustawy budżetowej, trzeba najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie, czemu w ogóle dyskontynuacja prac parlamentarnych służy. Wtórny jest natomiast jej prawny charakter czy podstawy wyprowadzania wyjątków. Dyskontynuacja jest nie tylko po to, aby uporządkować czy przeciąć niezakończone sprawy. Jest przede wszystkim po to, aby nowej Izby, mającej aktualną, odnowioną po wyborach legitymację narodu, nie wiązać niedokończonymi pomysłami forsowanymi w ustępującym parlamencie. Wybory są nowym otwarciem zarówno dla reprezentacji przedstawicielskiej, której demokratyczny mandat jest odnawiany, jak i popieranego przez nią gabinetu.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama