Reklama
Rozwiń

Marek Kobylański: Zakaz prowadzenia pojazdów bez pokrycia w rzeczywistości

Co z tego, że sąd zabroni komuś prowadzenia pojazdów mechanicznych, jeśli państwo nie potrafi tego wyegzekwować. Mandaty rosną, ale to zdaje się dyscyplinować tylko zwyczajnych kierowców, a nie tych, którzy kierują pojazdy bez uprawnień.

Publikacja: 26.07.2023 03:00

Marek Kobylański: Zakaz prowadzenia pojazdów bez pokrycia w rzeczywistości

Foto: Adobe Stock

Problem kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego, a szczególnie tych powodujących groźne wypadki, nie daje o sobie zapomnieć. Nie mają dla nich litości ani politycy, ani media, ani opinia publiczna. Ustawodawca co jakiś czas wprowadza nowe sankcje, które mają zdyscyplinować kierowców. Podwyższono już mandaty, a taryfikator punktów karnych wprowadza niepokój u co poniektórych, zanim jeszcze odpalą silnik. Na uchwalenie czekają jeszcze przepisy o konfiskacie aut za jazdę po pijanemu.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka