Aktualizacja: 11.12.2024 15:50 Publikacja: 13.07.2023 03:00
Foto: Adobe Stock
W razie powzięcia przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych wątpliwości, czy istnieje (lub nie istnieje) stosunek prawny lub prawo, z którym związane są skutki na gruncie ubezpieczeń społecznych (np. kwestia istnienia umowy o pracę), ZUS będzie musiał wystąpić do sądu o tego ustalenie i będzie miał obowiązek udowodnienia swoich twierdzeń. A do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd postępowanie zostanie zawieszone.
ZUS pewnie nie będzie miał wątpliwości i cały pic z „ułatwieniami” na nic. Więcej, „wątpliwości” mają dotyczyć „istnienia” stosunku prawnego. A wątpliwości to się jednak częściej pojawiają co do „treści” takiego stosunku – np. wysokości wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczania składek. Tu to nawet sam ZUS wątpliwości czasem miewa, ale do sądu wystąpić nie będzie mógł, nawet jakby chciał.
Konieczne jest aktualizowanie uprawnień organów ochrony danych osobowych, zwłaszcza w odniesieniu do nowych technologii.
Nowym prezesem Trybunału Konstytucyjnego został Bogdan Święczkowski. Sędzia z nominacji PiS będzie pełnił funkcję do 2030 r. Koalicji rządzącej trudno będzie to zmienić.
Hasła o ułatwianiu życia przedsiębiorcom zawsze dobrze brzmią w kampanii wyborczej i w exposé kolejnych premierów. Z ich realizacją zwykle jest dużo gorzej. Wykłada się na tym zadaniu także obecny rząd Donalda Tuska.
Nie marnujmy poświęcenia sędziów, którzy oparli się pokusie łatwego awansu.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Komisja Wenecka po raz drugi zakwestionowała metodę przywracania praworządności przez rząd. Zbiega się to z odejściem z TK kontrowersyjnej prezes Julii Przyłębskiej oraz wyborami jej następców.
W kontekście obowiązku odprowadzania należności do ZUS liczy się okres podlegania ubezpieczeniom, a nie moment przelewu pensji.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas