Waldemar Gontarski: Jak nie TSUE to WSA

W zażaleniu na postanowienie WSA o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów należy podnieść zarzut prawa do traktatowo określonego bezpieczeństwa energetycznego państw członkowskich, które to prawo ma pierwszeństwo przed unijną polityką ochrony środowiska, zwłaszcza gdy chodzi o Polskę będącą państwem frontowym w związku z wojną w Ukrainie.

Publikacja: 12.06.2023 13:14

Kopalnia Turów

Kopalnia Turów

Foto: PAP, Radek Petrasek

Gdyby WSA zajrzał do wyszukiwarki TSUE…

…. to nie wydałby postanowienia o natychmiastowym wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów. Postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie co do meritum stanowi kopię postanowienia wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości (z 21 maja 2021 r., ‑121/21 R) wydanego z naruszeniem przede wszystkim traktatowej zasady suwerenności energetycznej państw członkowskich. Tej zasady w ogóle nie wzięła pod uwagę wiceprezes TS i teraz tak też postąpił WSA. Na postanowienie WSA przysługuje zażalenie do sądu wyższej instancji (NSA). Na postanowienie wiceprezes TS przysługiwało jedynie odwołanie do tejże wiceprezes.

Jak nie TSUE to WSA

„Niniejsze rozstrzygniecie Sądu powinno skutkować natychmiastowym wstrzymaniem ewentualnej dalszej realizacji przedmiotowego przedsięwzięcia”, czyli wstrzymaniem „kontynuacji przedsięwzięcia odkrywki <Turów>” – czytamy w postanowieniu WSA w Warszawie z 31 maja 2023 r., SA/Wa 654/23. Tymczasem komunikat wydany przez rzecznika prasowego tego Sądu głosi (w wyboldowanym fragmencie): „Wydane przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie postanowienie z 31 maja 2023 r. nie wstrzymuje pracy kopalni <Turów>”. Czyżby rozdźwięk między postanowieniem WSA a komunikatem prasowym WSA ma uśpić czujność, w szczególności czujność procesową Turowa przed NSA.

Czytaj więcej

Jest odwołanie od wstrzymania pracy w Turowie. Tymczasem sąd łagodzi stanowisko

W postanowieniach wiceprezes TS i WSA wskazano art. 191 ust. 1 i 2 Traktatu o Funkcjonowaniu UE (TFUE) w następującym kontekście: „Ponadto należy uwzględnić zasadę ostrożności, będącą jedną z podstaw polityki Unii Europejskiej w dziedzinie środowiska stawiającej sobie za cel wysoki poziom ochrony zgodnie z art. 191 ust. 2 akapit pierwszy TFUE, w świetle której należy interpretować prawodawstwo Unii w zakresie ochrony środowiska. Z powyższego wynika, że kontynuacja wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów mogłaby wyrządzić poważną i nieodwracalną szkodę dla środowiska naturalnego i zdrowia ludzkiego” (pkt 71 i 72 postanowienia wiceprezes TS i odpowiednio postanowienie WSA).

Lex Kaczyński

O art. 191 ust. 2 TFUE w postanowieniu WSA napisał: „Opiera się na zasadzie przezorności oraz na zasadach działania zapobiegawczego, naprawiania szkody w pierwszym rzędzie u źródła i na zasadzie <zanieczyszczający płaci>". Gdyby WSA zajrzał do wyszukiwarki TSUE i wprowadził charakterystyczny zwrot „zanieczyszczający płaci”, dowiedziałby się, że art. 194 ust. 2 akapit drugi TFUE gwarantujący państwom członkowskim suwerenność energetyczną jako prawo do krajowego miksu energetycznego organizowanego w oparciu o własne zasoby energetyczne, a z kolei miks ten składa się na bezpieczeństwo energetyczne danego państwa; przepis ten wraz z zasadą suwerenności energetycznej został dodany do Traktatu z Lizbony staraniem byłego prezydenta RP profesora Lecha Kaczyńskiego.

Tak rozumianą zasadę suwerenności energetycznej państw członkowskich potwierdza TS np. w wyroku z 22 września 2020 r., Austria/Komisja, C‑594/18 P. Trybunał (pkt 48 zd. trzecie tego wyroku) wskazując trzy alternatywne przesłanki (z art. 194 ust. 2 akapit drugi TFUE) suwerenności energetycznej w zakresie krajowego miksu energetycznego rozumianego jako prawo: „[…] do określania [1.] warunków wykorzystania jego zasobów energetycznych, [2] wyboru między różnymi źródłami energii i [3.] ogólnej struktury jego zaopatrzenia w energię” – uszczegółowiając to (w pkt 49) prawem  do wyboru, które „nie wyklucza, że wybór ten może dotyczyć energii jądrowej” i w konsekwencji „nie można uznać, że zasady: ochrony środowiska, ostrożności, ‘zanieczyszczający płaci’ i zrównoważonego rozwoju stoją w każdych okolicznościach na przeszkodzie przyznaniu pomocy państwa na rzecz budowy lub eksploatacji elektrowni jądrowej”.

Ideologia (ekologiczna) zamiast prawa

Zastępowaniem prawa ideologią jest pomijanie bezpieczeństwa energetycznego państw członkowskich przy jednoczesnym akcentowaniu unijnych zasad: ochrony środowiska, ostrożności ekologicznej, „zanieczyszczający płaci” i zrównoważonego rozwoju. Do tego dochodzi nieliczenie się z ludźmi (zatrudnionymi w Turowie i przedsiębiorstwach towarzyszących tej kopalni) oraz z groźbą upadku społeczno-gospodarczego całego regionu ze względu na znaczenie tej kopalni. Krótkowzroczność postanowienia WSA jest potęgowana tym, że zostało wydane w warunkach toczącej się wojny za naszą wschodnią granicą, a o wojnie w kontekście bezpieczeństwa energetycznego mowa jest w 347 TFUE w zw. z traktatową deklaracją 35 odsyłającą do art. 194.

Jednak prawo nie działa samodzielnie, należy się w oparciu o nie wdać w spór sądowy.

Autor jest prof. nadzw. dr hab. nauk prawnych, adwokatem.

Gdyby WSA zajrzał do wyszukiwarki TSUE…

…. to nie wydałby postanowienia o natychmiastowym wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów. Postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie co do meritum stanowi kopię postanowienia wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości (z 21 maja 2021 r., ‑121/21 R) wydanego z naruszeniem przede wszystkim traktatowej zasady suwerenności energetycznej państw członkowskich. Tej zasady w ogóle nie wzięła pod uwagę wiceprezes TS i teraz tak też postąpił WSA. Na postanowienie WSA przysługuje zażalenie do sądu wyższej instancji (NSA). Na postanowienie wiceprezes TS przysługiwało jedynie odwołanie do tejże wiceprezes.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Czy po uchwale Sądu Najwyższego frankowicze mają szansę na mieszkania za darmo?
Opinie Prawne
Marek Isański: Wybory kopertowe, czyli „prawo” państwa kontra prawa obywatela
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Co dalej z podsłuchami i Pegasusem po raporcie Adama Bodnara
Opinie Prawne
Ewa Łętowska: Złudzenie konstytucjonalisty
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podsłuchy praworządne. Jak podsłuchuje PO, to już jest OK