Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 14.10.2025 15:20 Publikacja: 02.06.2023 15:15
Mariusz Muszyński
Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek
Przeczytałem właśnie najbardziej znany ostatnio polski akt prawny - ustawę o Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 (dalej ustawa o Komisji). Skoro na każdym kroku natykam się na komentarze jakiś mądralińskich, w tym na hymn rozpaczy sędziów Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, to postanowiłem sięgnąć do źródła.
Po lekturze zacząłem podziwiać ten amok i rozpętaną awanturę. W sumie wywołano wojnę o nic. Ustawowe rozwiązania to proste kopie różnych procedur dotyczących uzyskiwania danych, pozyskiwania dowodów, przesłuchiwania świadków, zwalniania z tajemnic itp. Ustawodawca – bardziej lub mniej zgrabnie - wielokrotnie odwołuje się do przepisów Kodeksu karnego, Kodeksu postępowania karnego, Kodeksu postępowania administracyjnego czy Postępowania egzekucyjnego w administracji. A skoro część czynności ma wykonywać prokurator lub sąd to gwarancje istnieją. I jest ich tyle, że nawet nie mogę uwierzyć, że wyszło to spod ręki Zjednoczonej Prawicy, a nie Adama Bodnara. Tylko sam efekt wybranej techniki legislacyjnej jest słaby. Przesłuchanie do 17 września kogoś średnio inteligentnego w tych procedurach – jeśli zainteresowany nie będzie chciał tego – będzie niewykonalne.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kiedy przed niemal rokiem pisaliśmy na tych łamach o konieczności szybkiej i racjonalnej implementacji do polski...
Przepisy unijne z zakresu konkurencji mają zapewnić przedsiębiorstwom sprawiedliwe i równe warunki prowadzenia d...
Cel nie zawsze uświęca środki. Nie jest rzeczą sędziów zawieranie wątpliwych prawnie kompromisów o zabarwieniu q...
Represjonowani za rządów PiS sędziowie i prokuratorzy muszą słono zapłacić za „przywilej” dochodzenia naprawy kr...
Sędziowie sami orzekli, że mają wyłączne prawo wybierania sędziów do KRS.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas