Reklama

Ewa Szadkowska: Z drugiej ręki, znaczy dobre. I modne

Noszenie używanych ubrań i kupowanie podniszczonych przemalowanych mebli kiedyś mogło być powodem zakłopotania, dziś jest oznaką zaradności i bycia trendy. A przy okazji pozwala zaoszczędzić.

Publikacja: 17.03.2023 02:00

Ewa Szadkowska: Z drugiej ręki, znaczy dobre. I modne

Foto: AdobeStock

Informacje na temat stripowania, czyli „nowatorskiej” metody usuwania plam, jakiś czas temu podbijały internet. Młodzi ludzie byli zachwyceni, starsi tylko się uśmiechali, bo pod oryginalnie brzmiącą nazwą kryło się stare dobre pranie z namaczaniem, które, jak wiadomo, pozwala zaoszczędzić wodę i energię.

A system kaucyjny, nad którego wprowadzeniem kolejny już rok debatują rządzący, nie mogąc uzgodnić kluczowych kwestii z branżą handlową i producentami wszelakich napojów? W okresie PRL po prostu oddawało się do sklepu szklane butelki po mleku czy kultowym Ptysiu i nikt nie myślał, że stoi za tym jakaś głębsza filozofia (a tym bardziej przepisy). Po prostu butelka na wymianę pod pachą oznaczała niższy rachunek przy kasie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Krzysztof A. Kowalczyk: Składka jak demokracja socjalistyczna
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Minister sprawiedliwości powiększa bezprawie w sądach
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Reklama
Reklama