Podatek od handlu: czy resort rozumie, co napisał?

Przepisy dotyczące podatku od sprzedaży detalicznej, które zaczną obowiązywać od września, nie pozostawiają złudzeń co do ich interpretacji. Ministerstwo Finansów zdaje się tego nie zauważać. Wskazane byłoby jednak, by swoje stanowisko zweryfikowało – pisze ekspertka Anna Janczewska.

Aktualizacja: 18.08.2016 09:08 Publikacja: 18.08.2016 08:14

Podatek od handlu: czy resort rozumie, co napisał?

Foto: www.sxc.hu

Podatek od sprzedaży detalicznej na etapie prac legislacyjnych budził ogromne kontrowersje. Ostatecznie ustawa o tym podatku została uchwalona i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Wchodzi w życie 1 września 2016 r. , jednak podatnicy mogą mieć wątpliwości co do tego, jak prawidłowo wyliczyć podatek. Z uzasadnienia projektu ustawy wynika bowiem, że obowiązek podatkowy powstaje w danym miesiącu w stosunku do sprzedawców detalicznych w chwili osiągnięcia przychodu przekraczającego 17 mln zł i dotyczy przychodu osiągniętego od chwili przekroczenia tej kwoty.

Dalej w uzasadnieniu możemy przeczytać, iż projekt ustawy wprowadza dwie miesięczne stawki podatku. Pierwszą w wysokości 0,8 proc. dla przychodu do wysokości 170 mln zł i drugą w wysokości 1,4 proc. dla nadwyżki przychodu ponad kwotę 170 mln zł. Przy czym – jak wynika z uzasadnienia – sprzedawca, który osiągnie przychód podlegający opodatkowaniu w danym miesiącu do wysokości 170 mln zł, zapłaci podatek wyłącznie według stawki 0,8 proc. liczonej od nadwyżki ponad 17 mln zł. Natomiast sprzedawca, który miesięcznie osiągnie 400 mln zł, zapłaci podatek według stawki 0,8 proc. od przychodu (ponad kwotę wolną) do wysokości 170 mln zł i według stawki 1,4 proc. od kwoty 230 mln zł. Taką wizję liczenia podatku od sprzedaży detalicznej zdaje się potwierdzać również rzecznik Ministerstwa Finansów.

Jak ustalić podstawę opodatkowania

Treść ustawy przeczy jednak tej wizji, na co wskazuje analiza niektórych elementów konstrukcji podatku.

Przedmiotem opodatkowania na gruncie ustawy jest przychód ze sprzedaży detalicznej (art. 5). Przychód ze sprzedaży detalicznej w rozumieniu ustawy to pojęcie węższe od przychodu w rozumieniu podatku dochodowego oraz od obrotu w rozumieniu VAT. Nie obejmuje ono bowiem np.: przychodu (obrotu) ze sprzedaży usług czy przychodu (obrotu) z tytułu sprzedaży na rzecz podatników (firm) (art. 6 ust. 2 -5).

Obowiązek podatkowy powstaje z chwilą osiągnięcia w danym miesiącu przychodu przekraczającego 17 mln zł i dotyczy przychodu powyżej tej kwoty osiągniętego w tym miesiącu (art. 8). Ustawodawca nie posługuje się w powołanym przepisie pojęciem przychodu ze sprzedaży detalicznej – jak nakazywałyby zasady przyzwoitej legislacji – lecz pojęciem przychodu.

Kierując się wykładnią systemową wewnętrzną, należałoby jednak uznać, iż jest to niedopatrzenie ustawodawcy, a w konsekwencji przyjąć, że chodzi tu o przychód ze sprzedaży detalicznej, a nie o przychód liczony globalnie, w tym od sprzedaży na rzecz firm czy sprzedaży usług.

Podstawą opodatkowania jest osiągnięta w danym miesiącu nadwyżka przychodów ze sprzedaży detalicznej ponad kwotę 17 mln zł (art. 6 ust. 1). Podstawa opodatkowania i przychód ze sprzedaży detalicznej nie są pojęciami tożsamymi.

Artykuł 8 ustawy normujący obowiązek podatkowy i art. 6 ust. 1 ustawy regulujący podstawę opodatkowania wydają się spójne. Obowiązek podatkowy w danym miesiącu powstaje bowiem w momencie, gdy przychód ze sprzedaży detalicznej osiągnie (w tym miesiącu) poziom 17 mln zł, to jest wartość, po przekroczeniu której zaczynamy naliczać podstawę opodatkowania.

W tym kontekście należy zwrócić uwagę, że art. 9 ustawy normujący stawki podatkowe odwołuje się do podstawy opodatkowania, a nie do przychodu ze sprzedaży detalicznej – jak chciałoby Ministerstwo Finansów. Zgodnie z pkt 1 powołanego artykułu ustawy stawka podatkowa w pierwszym progu podatkowym wynosi 0,8 proc. podstawy opodatkowania – w części, w jakiej podstawa opodatkowania (tj. osiągnięta w danym miesiącu nadwyżka przychodu ze sprzedaży detalicznej ponad 17 mln zł) nie przekracza 170 mln zł.

Podstawa opodatkowania przekroczy 170 mln zł, gdy nadwyżka przychodu ze sprzedaży detalicznej ponad kwotę 17 mln zł uzyskana w danym miesiącu przekroczy 170 mln zł, to jest wtedy, gdy przychód ze sprzedaży detalicznej przekroczy 187 mln zł/miesięcznie (17 mln zł kwoty przychodu ze sprzedaży detalicznej, która nie stanowi podstawy opodatkowania + 170 mln zł przychodu ze sprzedaży detalicznej, który wchodzi do podstawy opodatkowania).

Interpretacja i treść przepisu

Konsekwentnie – jak stanowi pkt 2 art. 9 ustawy – stawka podatkowa w wysokości 1,4 proc. naliczana jest od nadwyżki podstawy opodatkowania ponad 170 mln zł – w części, w jakiej podstawa opodatkowania (to jest nadwyżka przychodu ze sprzedaży detalicznej ponad 17 mln zł osiągnięta w danym miesiącu) przekracza 170 mln zł. Nadwyżka przychodu ze sprzedaży detalicznej ponad 17 mln zł przekroczy 170 mln zł, gdy przychód ze sprzedaży detalicznej przekroczy 187 mln zł.

Ministerstwo Finansów zdaje się nie dostrzegać, że w ustawie stawki podatkowe zostały ustalone w odniesieniu do podstawy opodatkowania zdefiniowanej jako osiągnięta w danym miesiącu nadwyżka przychodu ze sprzedaży detalicznej ponad 17 mln zł, a nie w stosunku do przychodu ze sprzedaży detalicznej, jak wskazano w uzasadnieniu.

Przyjęta przez ministerstwo interpretacja jest sprzeczna z literalnym brzmieniem ustawy.

Należy w tym miejscu zaznaczyć, że zgodnie z orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego nie można zaakceptować sytuacji, w której w celu zapewnienia szczelności systemu podatkowego organy podatkowe w drodze wykładni prawa dokonują za ustawodawcę korekty unormowań podatkowych. „Działania takie – zgodnie z art. 217 Konstytucji RP – należą do sfery wyłącznej kompetencji organów władzy ustawodawczej. (...) To władza publiczna, a nie podległe jej podmioty, musi ponosić konsekwencje niedoskonałego ukształtowania regulacji podatkowej" (wyrok z 17 lutego 2016 r., sygn. akt II FSK 3585/13).

W kontekście powyższego wskazane byłoby zatem, aby Ministerstwo Finansów jeszcze raz przeanalizowało treść przepisów ustawy i zweryfikowało swoje stanowisko w zakresie sposobu liczenia podatku, opierając się na literalnym brzmieniu uchwalonych i opublikowanych przepisów ustawy, a nie na tym, co – być może – chciało zawrzeć w ustawie.

Autorka jest doradcą podatkowym

Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego