Reklama
Rozwiń

Marek Kobylański: Graniczny mur niezgody

Jeśli mur na granicy z Białorusią powstanie bez przetargu publicznego, to jedyną formą kontroli nad tym przedsięwzięciem będzie zainteresowanie mediów i opozycji.

Aktualizacja: 15.10.2021 09:15 Publikacja: 14.10.2021 18:56

Budowa ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej w okolicy wsi Nomiki

Budowa ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej w okolicy wsi Nomiki

Foto: PAP/Marcin Onufryjuk

Więcej niż połowa Polaków jest za postawieniem muru na granicy z Białorusią – tak mówią sondaże. Około 36 proc. jest przeciw. Bezwarunkowej zgody więc nie ma. Podobne konstrukcje powstały np. na Węgrzech i na granicy grecko-tureckiej przy rzece Marica. Polska nie byłaby więc pierwsza.

Akceptacja lub jej brak odzwierciedla przede wszystkim podejście obywateli i poszczególnych ugrupowań politycznych do problemu obcokrajowców, napływających od strony naszego wschodniego sąsiada. Jeśli sondaże pokazują, że na tym polu ludzie się ze sobą spierają, jest to świetne paliwo do walki politycznej. Niestety, z tego właśnie powodu trudno odczytać faktyczne intencje rządzących, a także krytykującej ich opozycji.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka