Reklama
Rozwiń
Reklama

Mariusz Korpalski: Frankowe banki. Tym panom już dziękujemy.

Grożenie, że koszty egzekucja prawa w zakresie umów kredytowych poniosą ostatecznie klienci banków, jest tylko prężeniem zwiotczałych muskułów ancien regime'u.

Publikacja: 11.05.2021 13:37

Mariusz Korpalski: Frankowe banki. Tym panom już dziękujemy.

Foto: Adobe Stock

Kredyt to zjawisko prawno-ekonomiczne, albo ekonomiczno-prawne. Na temat problemu kredytów denominowanych i indeksowanych do franka szwajcarskiego wypowiadają się zarówno ekonomiści, jak i prawnicy. Albo zarówno prawnicy, jak i ekonomiści. Prawo nie może abstrahować od ekonomii, tak jak ekonomia nie może obyć się bez prawa.

W tym kontekście warto przypomnieć o ruchu określanym jako ekonomiczna analiza prawa. Stanowi on próbę ekonomicznej racjonalizacji norm postępowania obowiązujących społeczeństwo, przede wszystkim norm prawnych, m.in. w oparciu o zasadę cheapest cost avoider. Ekonomiczna analiza prawa wyjaśnia więc na przykład, która strona w przypadku zawierania umowy kredytowej powinna przedstawić jakie informacje.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Opinie Prawne
Marcin Asłanowicz: Prawnicy nie muszą bić na alarm
Opinie Prawne
Adam Mariański: Fiasko polityki podatkowej rządu w połowie kadencji
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Nieudana krucjata, czyli dwa lata przywracania praworządności
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Dyrektywa NIS2. Tak, ale w sposób bezpieczny dla biznesu
Reklama
Reklama