4 czerwca 2012 roku doszło do awarii w jednej z największych polskich serwerowni, na skutek której nastąpiło uszkodzenie macierzy dyskowych. Konsekwencją zdarzenia może być uszkodzenie, a nawet nieodwracalna utrata danych przechowywanych przez klientów serwisu „w chmurze". Tymczasem chmura obliczeniowa to dziś jeden z najważniejszych trendów w rozwoju technologii informatycznych na świecie, coraz bardziej rozpowszechniony także wśród polskich przedsiębiorców. Nasuwa się więc pytanie o odpowiedzialność prawną dostawcy usługi za straty poniesione przez usługobiorców.
Zapewnienie prywatności i bezpieczeństwa danych przetwarzanych w chmurze jest podstawowym aspektem prawnym związanym z tą technologią. Usługobiorca w pewnej części rezygnuje z bezpośredniej kontroli nad swoimi zasobami IT, często kluczowymi dla prowadzonej działalności. Dlatego niezwykle ważne jest odpowiednie uregulowanie zasad odpowiedzialności dostawcy chmury. Relacje między dostawcami chmury a usługobiorcami są zasadniczo ustalane w regulaminie świadczenia usług, rzadziej – doprecyzowywane w indywidualnie zawieranych umowach.
Dobrze skonstruowana umowa
Umowa lub regulamin, poza poziomem świadczonych usług (IaaS, PaaS, SaaS), przede wszystkim powinny określać gwarantowany poziom dostępności danych i odpowiedzialność w przypadku utraty lub uszkodzenia danych; poziom izolacji danych; warunki elastyczności dostępnych i wykorzystywanych zasobów oraz cennik opłat w zależności od poziomu wykorzystania; prawo lub obowiązek dostawcy ujawniania informacji osobom trzecim, np. organom sądowym; dokładną tożsamość podmiotów faktycznie świadczących usługi; możliwości rozwiązania umowy i zakres pomocy oferowanej przez dostawcę w okresie przejściowym; prawo właściwe i właściwość sądów (krajowe lub międzynarodowe), którym podlega umowa, zwłaszcza w przypadku sporu. W idealnej z punktu widzenia usługobiorcy sytuacji taka umowa powinna uwzględniać postanowienia, które jednocześnie zwiększałyby odpowiedzialność dostawcy chmury i zabezpieczały interes usługobiorcy.
Wskazane byłoby uwzględnienie w umowie także postanowienia zobowiązującego dostawcę do przeprowadzania regularnych kontroli bezpieczeństwa, w ramach których badana byłaby zgodność stosowanych przez usługodawcę zabezpieczeń z niezależnymi standardami, a także nałożenie na dostawcę obowiązku powiadamiania o naruszeniu zasad bezpieczeństwa. Warto również rozważyć nałożenie na dostawcę kary umownej w przypadku utraty danych, co w istotny sposób ułatwia dochodzenie ewentualnych roszczeń z tego tytułu.
Faktem jednak jest, że umowy o usługi cloud computing rzadko podlegają negocjacjom – większość dostawców wymaga od potencjalnych klientów podpisania standardowego formularza, w którym nierzadko odpowiedzialność usługodawcy zostaje całkowicie lub w przeważającej części wyłączona.