Projekt nowelizacji ordynacji podatkowej przewidujący wprowadzenie m.in klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania jest obecnie przedmiotem prac rządu. Pomysł ten budzi wiele wątpliwości. Jedną z istotniejszych, wymagających skomentowania i dalszej dyskusji, jest zakres i treść przepisów przejściowych. Obecny kształt projektu, a w jeszcze większym stopniu wypowiedzi przedstawicieli MF towarzyszące projektowi, budzą obawy, że organy podatkowe podejmą próby stosowania klauzuli do operacji dokonywanych przez podatników jeszcze przed jej wejściem w życie (planowanym na 1 stycznia 2016 r.), o ile określone skutki podatkowe wystąpią od tej daty. Ponieważ w prawie podatkowym niejednokrotnie zdarzenia dokonane w przeszłości mają swoje odzwierciedlenie w wysokości uiszczanych podatków w kolejnych okresach, po dokonaniu danej czynności problemu tego nie można bagatelizować.
Poważne wątpliwości
W szczególności obawy muszą budzić wypowiedzi przedstawicieli MF twierdzących, że dopuszczalna będzie tzw. retrospektywność klauzuli. Retrospektywność, zdaniem MF, nie budzi wątpliwości konstytucyjnych w odróżnieniu od retroaktywności.
Czy jednak można się zgodzić z resortem finansów? Czy jeżeli przyjąć za prawidłową tezę o retrospektywnym charakterze nowych regulacji, to nie dojdzie do naruszenia innych zasad stojących u podstaw demokratycznego państwa prawnego?
W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, czym jest retrospektywność. Zgodnie ze stanowiskiem TK ustawa ma charakter retrospektywny (a nie retroaktywny), gdy nowe przepisy stosuje się do sytuacji prawnych zastanych w chwili wejścia w życie nowelizacji. W myśl tej zasady nowe prawo nie wywoła skutków dla stosunków i sytuacji prawnych w zakresie, w jakim istniały one przed wejściem w życie, natomiast może być bezpośrednio stosowane w odniesieniu do tych stosunków i sytuacji prawnych, które istnieją nadal, już po wprowadzeniu nowej regulacji. Tak rozumiana zasada bezpośredniego stosowania nowego prawa jest co do zasady dopuszczalna, niemniej Trybunał Konstytucyjny czyni w tym wypadku istotne zastrzeżenie: otóż retrospektywność jest dopuszczalna w odniesieniu do tych stosunków prawnych, w przypadku których pod rządami starych przepisów nie zostały zrealizowane wszystkie istotne ich elementy. Zatem gdy przed wprowadzeniem zmian dojdzie do czynności prawnej dającej korzyść podatkową, która trwa wtedy, gdy klauzula będzie obowiązywać, nie może być mowy o retrospektywności.
Brak pewności prawnej
Poza tym w przypadku klauzuli problemu nie da się całkowicie oprzeć na dotychczasowych poglądach dotyczących rozróżnienia pomiędzy retroaktywnością a retrospektywnością.