Reklama
Rozwiń

Bilansowa wycena należności

Na dzień powstania należności ujmuje się je w księgach rachunkowych w wartości nominalnej. To najczęściej wartość wynikająca z faktury. Ale sprawdzenie poprawności ujęcia tych kwot w ewidencji księgowej nie wystarczy do poprawnej bilansowej wyceny należności.

Publikacja: 18.11.2015 02:00

Agnieszka Łukasiewicz

Agnieszka Łukasiewicz

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Na potrzeby sporządzania sprawozdania finansowego kwoty przysługujące firmie od kontrahentów trzeba ocenić pod kątem prawdopodobieństwa uzyskania ich zapłaty. Przepisy o rachunkowości nakazują wyceniać należności na dzień bilansowy w kwocie wymaganej zapłaty i przy zachowaniu zasady ostrożności. Chodzi o to, aby kwoty należności były wykazane w sprawozdaniu w kwocie, która jest dla firmy realnie możliwa do uzyskania.

Analiza należności pod kątem ewentualnego zagrożenia ich spłaty jest konieczna, aby dane zawarte w sprawozdaniu przedstawiały rzeczywisty obraz finansów firmy. Poza tym takie postępowanie wynika pośrednio z definicji aktywów, która mówi o kontrolowanych przez jednostkę zasobach majątkowych o wiarygodnie określonej wartości, powstałych w wyniku przeszłych zdarzeń, które w przyszłości przyniosą jednostce korzyści ekonomiczne. Należności od kontrahentów, których spłata stoi pod znakiem zapytania, mogą więc nie spełniać definicji aktywów. Informacje o pogarszającej się płynności finansowej odbiorcy, powtarzające się opóźnienia w zapłatach faktur, kwestionowanie należności przez klienta, występowanie przeterminowanych pozycji to tylko niektóre zdarzenia, które mogą uzasadniać tworzenie odpisów aktualizujących wartość należności. Szczegóły w artykule "Należności i zobowiązania do sprawdzenia".

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców