Aktualizacja: 13.10.2016 03:00 Publikacja: 13.10.2016 03:00
Joanna Kalinowska
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Chodzi o wypłatę minimalnej stawki wynagrodzenia oraz o prowadzenie ewidencji czasu pracy. Oczywiście nie będzie to pełne odzwierciedlenie obowiązków wykonywanych wobec pracowników. Stawka minimalna będzie bowiem godzinowa, a nie miesięczna, a ewidencjonowanie czasu pracy ma się ograniczyć do rejestracji godzin poświęconych na wykonywanie umowy. Można jednak odnieść wrażenie, że ubywa różnic między zatrudnieniem na etacie i na kontraktach cywilnoprawnych. Tym bardziej, że zleceniobiorca uzyska przy okazji gwarancję, że otrzyma wynagrodzenie nie rzadziej niż raz na miesiąc.
Tego właśnie oczekuję od organów władzy publicznej w tym kraju. Działania, które pokazuje, że równość wobec praw...
W ramach deregulacji pojawiła się propozycja ujednolicenia stawek VAT. Na razie na produkty spożywcze. Ale dobre...
W przeddzień wyborów na Prezydenta RP trzeba tak wybrać władzę w warszawskiej adwokaturze, aby niezależność nasz...
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas