Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.01.2017 10:30 Publikacja: 08.01.2017 09:29
De Mono
Foto: Fotorzepa / Krzysztof Mystkowski KFP
Takie spory nie są łatwe, dlatego najlepiej działać prewencyjnie i spisać odpowiednią umowę wtedy, gdy w zespole jest jeszcze wola współpracy i miejsce na dialog.
We wszystkich orzeczeniach, które dotyczyły nazw zespołów, sądy podkreślały wagę umownych ustaleń członków zespołów dotyczących tej kwestii. W braku umowy to sąd (a coraz częściej Urząd Patentowy) musi zdecydować, komu przysługuje dobro osobiste w postaci prawa do nazwy zespołu muzycznego.
Prawodawca wprowadza kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych. Ale skoro nikotyna jest szkodliwa, to dlaczeg...
Od czasu gruntownej transformacji rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej” minęło już kilka lat, a dziś...
Kończy się czas, jaki Polska dostała na działania w celu przywrócenia praworządności. Bierność nie tylko jeszcze...
Odpowiedź na to pytanie wydaje się być prosta: nie, bo szkody nie zostały naprawione.
Jest takie przysłowie: co za dużo, to niezdrowo. Dedykuję je rządowym urzędnikom, którzy proces upraszczania pra...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas