Reklama
Rozwiń

Michał Tomczak: Odstraszanie, czyli edukacja

Uchwały Sądu Najwyższego mają to do siebie, że podsumowują istotny fragment stanu prawnego w określonej dziedzinie prawa. W tym sensie są lepsze niż bardzo wiele podręczników prawniczych.

Publikacja: 16.02.2017 02:00

Michał Tomczak: Odstraszanie, czyli edukacja

Foto: tv.rp.pl

Tym bardziej, że są aktualne i wraz z opisem przynoszą zwykle rozwiązanie jakiegoś istotnego dylematu.

We wrześniu ubiegłego roku (dokładnie 28 września, czyli w dacie moich urodzin, dodam nieskromnie), Sąd Najwyższy w sprawie III PZP 3/16 podjął uchwałę, zgodnie z którą dochodzenie roszczenia z tytułu nierówności w zatrudnieniu w związku ze zwolnieniem z pracy nie musi być poprzedzone wystąpieniem z powództwem o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za niezgodną z prawem.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka