Kiedy obserwujemy sferę publiczną w naszym kraju, możemy mieć uzasadnione wątpliwości, czy istnieją w Polsce siły przywódcze zdolne do inicjowania zmian na lepsze. Możemy także zadać sobie słuszne pytanie, czy kiedykolwiek uda nam się upowszechnić myślenie w kategoriach dobra wspólnego i wzbogacić strategie indywidualne o komponent wspólnotowy. Na szczęście Polska nie żyje tylko tymi – eksploatowanymi przez media – negatywnymi zjawiskami. Wystarczy rozejrzeć się wokół, by zauważyć, że tuż obok nich zachodzą zmiany pozytywne. Jest ich coraz więcej i są coraz bardziej widoczne.
Znakomita większość liderów zmian pozostaje anonimowa. Zasługują oni na nasze uznanie i szacunek
Nie są to jednak zwykle zmiany systemowe związane z wdrażaniem reform przez elity polityczne i aparat państwowy, lecz działania pojedynczych osób i ich zespołów, prowadzone w różnych sferach i na różnym szczeblu. I to właśnie oni ? środowiskowi liderzy ? zmieniają otoczenie, w którym żyjemy. Nadają nowy kształt rzeczywistości, zaczynając od siebie. A poprzez własny przykład starają się wpływać na otoczenie.
To dzięki nim stajemy się bardziej empatyczni. To oni uczą nas, jak wyciągać wnioski z własnych błędów. To oni pokazują nam, że można krytykować konstruktywnie, to znaczy w taki sposób, by się nawzajem doskonalić, nie zaś podcinać sobie skrzydła. Ich droga zresztą nie stanowi pasma samych sukcesów – potrafią oni jednak nawet z porażek czerpać siłę i motywację do dalszego działania. To oni właśnie – dzięki swojej energii, wiedzy i mądrości ? napędzają rozwój Polski, zmieniając jednocześnie kulturę naszego zbiorowego funkcjonowania.
Pasja
Liderzy zmiany są aktywni we wszystkich dziedzinach naszego życia. Są wśród nich społecznicy, jak siostra Małgorzata Chmielewska z Fundacji Domy Wspólnoty Chleb Życia czy Ewa Błaszczyk z Fundacji Akogo? (tej od Kliniki Budzik), którzy pochylają się nad potrzebami najsłabszych. Nie brakuje też ludzi kultury, takich jak Artur Liebhart i Roman Gutek, dzięki którym mamy dostęp do ambitnej wzbogacającej nas kultury na światowym poziomie. Są także przedstawiciele biznesu – choćby Ryszard Florek z Fakro, Tomasz Zaboklicki z bydgoskiej Pesy, Marcin Beme z Audioteki czy Krzysztof Domarecki z Seleny – którzy bez kompleksów wcielają w życie odważne wizje i zdobywają szturmem zagraniczne rynki.