Startowała z trzeciego miejsca na liście PiS i przeskoczyła drugiego w kolejce po mandat byłego wicewojewodę. O nim mało kto słyszał, a o kurator uznającej, że wieszanie w szkołach preambuły konstytucji jest „szkodliwe”, było przez ostatnich kilka lat bardzo głośno. Będzie więc teraz obok, także wybranego z Krakowa, ojca prezydenta Andrzeja Dudy (uzyskał 42 971 głosów), drugą radną z tego miasta w małopolskim sejmiku. Solidnie sobie na to zapracowała.

Obok ojca Andrzeja Dudy, niczym postać z Harry’ego Pottera

Zbudowała wizerunek, który mógłby być oparty na postaci z Harry’ego Pottera: to Dolores Umbridge – okrutna, lecz zawsze opanowana dyrektorka Hogwartu, szkoły dla młodych czarodziejów. Z lekkim uśmiechem mówiąca i robiąca rzeczy straszne, zawsze z górnolotnymi frazesami o posłuszeństwie na ustach i nietolerująca inności. I to zadziałało. Barbara Nowak znalazła w Krakowie prawie 13 tys. uprawnionych do głosowania mieszkańców, którzy postanowili ją wybrać. Zapewne w nadziei, że ktoś taki będzie umiał walczyć z „lewakami”, edukacją seksualną i wszystkimi innymi plagami spadającymi na miasto pani Dulskiej. Przyda się więc teraz wielu mieszkańcom i przyjezdnym rada Wacława Potockiego z XVII w., by każdy „przez Kraków idąc, oczy mrużył”, co ułatwi na pewno niedostrzeganie byłej pani kurator uzbrojonej w mandat radnej. Z politycznego punktu widzenia Barbara Nowak odniosła jednak sukces.

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Wierny żołnierz Barbara Nowak

Przegrała dobrotliwa twarz włodarza portowego okna na świat

Przegrał za to Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. Zdaniem aktywistów z ruchów miejskich i kontrkandydatów w walce o prezydenturę niebagatelny wpływ na to, że Szczurek nie wszedł do II tury, miała jego wszechobecna autoreklama, czyli dobrotliwa twarz włodarza portowego okna na świat, obecna nawet na dmuchanych zamkach do skakania, tak lubianych przez najmłodszych. W tym przypadku rozpoznawalność nie tylko nie pomogła, ale wyraźnie zaszkodziła. A z partyjnego szyldu prezydent zrezygnował, nie było więc się czego chwycić.

Kwintesencja polityki PiS

Barbara Nowak wkroczyła do samorządu jako kwintesencja polityki prowadzonej przez partię, potrafiąca dzięki swoim radykalnie konserwatywnym poglądom wyłowić wystarczającą liczbę podobnych do niej wyborców. Szczurek odchodzi z niego jako singiel, który znaczenia polityki na poziomie miasta nie docenił i zapomniał, o czym ma rozmawiać z mieszkańcami. Uśmiech z billboardów nie wystarczył.