Węgierski punkt widzenia

Trzeba umieścić rosyjsko-ukraińską wojnę w szerszym kontekście, by zrozumieć reakcję niektórych narodów – pisze filozof polityczny z Budapesztu.

Publikacja: 01.06.2022 22:54

Węgierski punkt widzenia

Foto: materiały prasowe/fot. Elekes Andor

R osja nazwała atak na Ukrainę „szczególną operacją wojskową”, podczas gdy zdecydowana większość świata jej działania określiła jako agresywną wojnę. Nieoczekiwana inwazja rzuciła nowe światło na interesy narodowe. Dawne rany zostały otwarte, powstały nowe. Bez upiększania można stwierdzić, że obecna sytuacja wystawia na próbę również sojusz polsko-węgierski.

Najszerszy kontekst jednakże stanowi ponadstuletni ambiwalentny stosunek Zachodu do Rosji. Jean-Jacques Rousseau w swoim słynnym dziele pt. „Umowa społeczna” pisał: „Rosjanie nigdy nie będą naprawdę cywilizowani, ponieważ zbyt szybko zaczęto ich cywilizować (...) Rosyjskie imperium będzie dążyło do podporządkowania sobie Europy, ale w końcu samo zostanie podporządkowane”. Próbował uczynić to Napoleon, podobnie i Hitler. Związek Radziecki był rodzajem rosyjskiego imperium, którego nie udało Rosji się utrzymać.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Zetki nie wierzą we współpracę Nawrockiego i rządu Tuska
Opinie polityczno - społeczne
Prof. Stanisław Jędrzejewski: Algorytmy, autentyczność, emocje. Jak social media zmieniają logikę polityki
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: Niekonstruktywne wotum zaufania
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Kubin: Czy Izrael mógł zaatakować Iran?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: To jeszcze nie kamień milowy