Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 28.01.2021 19:40 Publikacja: 28.01.2021 21:00
Foto: Fotorzepa/ Radek Pasterski
Gdy prymas Jakub Uchański zastanawiał na początku lat 60. XVI wieku nad zwołaniem synodu narodowego, wzbudził przerażenie nuncjusza papieskiego Giovanniego Commendoniego i kard. Stanisława Hozjusza. Lęk był uzasadniony, możliwość powstania Kościoła narodowego była realna. Przykłady Niemiec, Szwajcarii, Anglii i krajów skandynawskich były zaraźliwe.
W istocie Hozjusz, by zaradzić bolączkom Kościoła ,sprowadził do Polski w 1564 r. jezuitów, którzy stali się najbardziej gorliwymi apostołami kontrreformacyjnych reform wprowadzonych na soborze trydenckim. Uratowali katolicyzm jednak za cenę jego sarmatyzacji, czyli wtopienia go w antyintelektualny etos polskiej szlachty, która zgodnie odwróciła się od nazbyt wymagających nowych reformacyjnych Kościołów. Udało się to przede wszystkim dzięki poparciu władzy królewskiej i wracających do starego wyznania potężnych rodów magnackich z Radziwiłłami na czele.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Nie tylko w kampanii wyborczej, ale zawsze w kontaktach z ludźmi najważniejsze są emocje i odwoływanie się do sp...
Donalda Trumpa i jego administracji nie interesuje budowa lepszego porządku międzynarodowego. Koncentruje się na...
Oby nauczyciel edukacji zdrowotnej sam się nie czerwienił, gdy będzie z dziećmi w VI klasie omawiał budowę ich c...
Operacja paraliżowania lotnisk w zachodniej Europie to kolejny etap wojny hybrydowej, którą prowadzi Rosja. W ja...
Zachód zamienił się kompletnie w scenę wewnętrznej, domowej wojny skrajnej lewicy ze skrajną prawicą, która zatr...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas