Stanisław Obirek

Stanisław Obirek: Kościół z kobiecym głosem

Jeśli hipotetyczny ogólnopolski synod miałby mieć jakikolwiek sens, musiałby wyjść poza tradycyjny paradygmat katolicyzmu jako instytucji kształtowanej przez bezżennych mężczyzn – pisze teolog i antropolog kultury.

Rządcy polskich dusz

Czy to możliwe, by dwóch samotnych mężczyzn mogło spolaryzować społeczeństwo kraju, który w 1989 roku podjął mozolną próbę budowania demokracji? – pisze teolog i antropolog kultury.

O prawdzie bez emocji

Spór o ocenę pontyfikatu Jana Pawa II. Były jezuita w polemice z dominikaninem.

Obirek: Chciałbym uwierzyć biskupom

Czytając list biskupów skierowany do wiernych „Wrażliwość i odpowiedzialność”, który ma być odczytany w kościołach 26 maja chciałbym uwierzyć w ich szczere intencje. Nie mam powodu by wątpić w słowa mówiące o tym, że przestępstwa seksualnego wykorzystania dzieci przez niektórych duchownych są powodem wielkiego zgorszenia i domagają się całkowitego potępienia, a także wyciągnięcia surowych konsekwencji wobec przestępców oraz wobec osób skrywających takie czyny”.

Deklaracja LGBT i katolicka histeria

Warszawska deklaracja LGBT stanowi krok w kierunku wdrożenia wieloletnich i przełomowych wręcz badań na temat kulturowych uwarunkowań ludzkiej seksualności – pisze teolog.

Obirek: Kościół jest kobietą

Czy Watykan przyzna kobietom pełne prawa, udzielając święceń?– zastanawia się teolog i były jezuita.

Pocałunek Franciszka zmieni polski Kościół

Już od dawna postrzegamy świat bardziej przez obrazy niż najbardziej nawet poruszające teksty.

Słuchać ofiar pedofilii

Episkopatowi brak konsekwencji przy odpowiedzi na papieskie postulaty dotyczące walki z nadużyciami seksualnymi duchownych wobec dzieci – pisze teolog.

Stanisław Obirek: Kościół słuchający

Na synodzie poświęconym młodzieży największe kontrowersje budziło otwarcie na osoby i grupy LGBT. Nie uwzględniono tego w dokumencie końcowym. Widać duch mówienia tego, co się myśli, nie stał się normą, niektórzy wybierają przemilczenie.

Obirek: Redaktor Tomasz Terlikowski przestrzelił

Tomasz P. Terlikowski posunął się do jawnego nawoływania do przemocy, choć swój apel ubrał w niezbyt wyrafinowaną metaforę myśliwską.