Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 24.04.2017 20:37 Publikacja: 24.04.2017 20:37
Foto: Fotorzepa
Co ja wypisuję? Tak jak Jacek Kurski wychowałem się w Gdańsku jako tzw. element napływowy. Dlatego obaj poznaliśmy siedzących tam od wieków Kaszubów i ich straszny los ludzi polsko-niemieckiego pogranicza, podobny do losu Ślązaków, Wielkopolan czy Mazurów. Z jednej strony przymusowa germanizacja, z drugiej głupota równie nieszczęsnych powojennych wygnańców z Kresów, którzy mieli kaleczących język, a nieraz i luterskich autochtonów za zakamuflowanych szkopów. Tak było, chociaż dziś nie wypada tego przypominać, bo „wstajemy z kolan" z ryngrafem Żołnierzy Wyklętych na piersiach i niewinnością w sercu. To przecież nie warszawiak czy krakowianin bez pojęcia o tej ciemnej karcie historii, ale świadomy gdańszczanin wymachiwał „dziadkiem z Wehrmachtu", przechylając wyborczą szalę na rzecz swojej partii.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Zamiast kupować miliony dronów, wojsko uczy się, jak się nimi posługiwać, oraz – co znacznie ważniejsze – jak je...
Konflikt wewnątrz obozu rządzącego narasta. Donald Tusk milczy, gdy jego sympatycy atakują Hołownię. Czy premier...
Jeśli Niemcy przeznaczą 5 proc. PKB na zbrojenia, będzie to nie tylko największy wysiłek od czasów zimnej wojny,...
Sprawy zachodniej granicy i wyniku wyborów prezydenckich wiele łączy. Pokazują jak łatwo rozwibrować opinię publ...
Propozycję resortu zdrowia, by zakazać sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych można odbierać jako ograniczen...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas