Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 12.03.2015 15:49 Publikacja: 12.03.2015 00:01
François Hollande (pierwszy z prawej) i Angela Merkel zaakceptowali politykę Władimira Putina
Foto: AFP
Postanowienia mińskie pokazały nieskuteczność Unii Europejskiej wobec Rosji. Najpierw nie była ona w stanie skutecznie wesprzeć prezydenta Petra Poroszenki, który musiał zaakceptować wszystkie roszczenia Władimira Putina oraz uznać przeniesienie kosztów ich realizacji na Ukrainę. A potem nie była w stanie zagwarantować przestrzegania warunków kruchego rozejmu przez armię rosyjską.
Kreml podzielił Unię obietnicami koncesji gospodarczych dla tych, którzy akceptują jego politykę, następnie wciągając Niemcy i Francję w grę na swoich zasadach i utrzymując skompromitowany „format normandzki". Prezydent François Hollande i kanclerz Angela Merkel zgodzili się na politykę, której efektem było legitymizowanie roszczeń Kremla, kosztem poszanowania prawa międzynarodowego. Stało się to pod hasłem zakończenia walk za wszelką cenę, aby uniknąć dalszych ofiar.
Doświadczenie pokazuje jednak, że ustępowanie agresywnemu dyktatorowi zwiększa jedynie liczbę ofiar i pogarsza sytuację. Traktowanie dostępu do rynku rosyjskiego jako ratunku dla takich firm jak Renault i Total czy RWE, Siemens lub Daimler za cenę poświęcenia wartości i interesów europejskich na Ukrainie jest błędem. Nakręca bowiem tylko spiralę ustępstw wobec Kremla, podczas gdy wyjście z niej jest coraz trudniejsze i kosztowniejsze.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Zachód zamienił się kompletnie w scenę wewnętrznej, domowej wojny skrajnej lewicy ze skrajną prawicą, która zatr...
Ta jedna historia o odrzuconym przez warszawską Platformę Obywatelską projekcie Rafała Trzaskowskiego skupia jak...
Nie możemy znów wejść na grabie i stracić, być może ostatnią, szansę na uwolnienie dziennikarza i działacza mnie...
W 2025 roku nie ufa sądom już 57 proc. obywateli. Polityczny impas między prezydentem Karolem Nawrockim a rządem...
W dniu wyborów prezydenckich zrozumiałam, jakim błogosławieństwem jest pracować w medium nietożsamościowym.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas