Surdykowski: Rumaki Kaliguli

Żaden rząd w Polsce nie rozpoczynał z takim kapitałem społecznego optymizmu i wiary w przyszłość jak ten, który zaprezentowała rządząca partia, a który wkrótce otrzyma wotum zaufania.

Aktualizacja: 18.11.2019 20:52 Publikacja: 18.11.2019 18:51

Jerzy Surdykowski

Jerzy Surdykowski

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Według CBOS wiara, że Polska zmierza w dobrym kierunku, na chwilę przeważyła nad przekonaniem przeciwnym zaraz po przemianach 1989 r., ale wkrótce zalała ją fala pesymizmu wywołana bezrobociem, inflacją i wszystkimi trudnymi znamionami tamtych czasów. Potem pod koniec lat 90. optymizm nieśmiało zrównał się z dominującym pesymizmem, by pogrążyć się znowu w zapaści, bo zaszkodziły mu reformy AWS. Jeszcze tylko raz po wyborczym zwycięstwie Platformy w 2007 roku na chwilę skoczył do góry, lecz zdławił go światowy kryzys tych lat; niewiele pomogło, że byliśmy „zieloną wyspą". Dopiero od 2016 roku – pod rządami PiS – optymizm w ocenie sytuacji kraju i swojej własnej zdecydowanie przeważył nad pesymizmem i tak jest do dzisiaj. Żaden rząd nie miał z chwilą inauguracji tak wielkiego i ugruntowanego przez cztery minione lata kapitału społecznego.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk – panom już dziękujemy
Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Koszmar Ameryki, czyli Putin staje się lennikiem Chin
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Czy Rafał Trzaskowski walczy z krzyżem?