Stare obrzędy przy muzyce ze smartfona

Niby malujemy jajka, ale robimy to coraz rzadziej, a nawet jeśli zabierają się do tego dzieci, to używają flamastrów i naklejek kupionych w sklepie - mówi prof. Waldemar Kuligowski, antropolog kultury, UAM w Poznaniu.

Publikacja: 28.03.2018 21:00

Stare obrzędy przy muzyce ze smartfona

Foto: materiały prasowe

Rz: Polacy coraz częściej decydują się spędzać Wielkanoc na zagranicznych wycieczkach. Dlaczego odchodzą od tradycyjnego sposobu obchodzenia świąt?

Prof. Waldemar Kuligowski: Dawne doświadczenie religijne zamieniamy dziś na myślenie o czasie wolnym, w którym możemy trochę odpocząć. Pokolenie moich rodziców i dziadków w piątek poprzedzający Wielkanoc praktykowało tzw. Boże rany. Najstarszy mężczyzna brał wówczas wiązkę gałązek i uderzał nią wszystkie kobiety w swoim domu, co miało przypominać o męce Jezusa. Dziś wiele podobnych zwyczajów już zniknęło, ale w ich miejsce pojawiają się nowe – myślimy o zakupach, wystawności, wyjazdach.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację