Aktualizacja: 19.04.2018 21:00 Publikacja: 19.04.2018 21:00
Foto: Bloomberg
Kiedy przez chwilę fundusze przestały płynąć, wzrost gospodarczy był rachityczny. Dlatego tak nerwowo rząd PiS wyczekuje wieści z Brukseli i publikacji projektu budżetu UE na okres po 2020 r., co ma nastąpić w maju. Wie już, że kolejne dawki będą mniejsze albo dużo mniejsze.
Na szczęście dotacje nie zostaną raczej zastąpione jakimiś rozwiązaniami opartymi na instrumentach finansowych i gwarancjach. Polska mogłaby mieć z tym problem. Jak się dowiadujemy, w nowym budżecie taki rodzaj pomocy stanowić ma tylko 4 proc. całości, niewiele więcej niż wcześniej.
Pakiet Omnibus ma ulżyć firmom i wzmocnić ich konkurencyjność, a mimo to wywołał sprzeciw ambasadora USA. Ale i...
Różnorodność ma pozytywny wpływ na gospodarkę i budowę społeczeństwa opartego na współpracy i wzajemnym szacunku...
Czy prezydent posłucha głosu przedstawicieli tych, dzięki którym wygrał wybory, czy też może przedstawi autorską...
Rosną szanse na powstanie wspólnej infrastruktury dla europejskich firm technologicznych. Bo z powodu wojny w Uk...
Strategiczne spojrzenie na przyszłość zarządzania z konkretnymi narzędziami i umiejętnościami potrzebnymi do wykorzystania potencjału AI.
Rynek nowych aut właśnie przechodzi „elektryczną” weryfikację cen. Po latach podwyżek i ograniczonej podaży do m...
W świecie, w którym granice wpływów wyznaczają moce obliczeniowe, a algorytmy stają się narzędziem polityki i gospodarki, półprzewodniki pełnią rolę nowego paliwa globalnego rozwoju.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas