To problem nie tylko Fiata

Gigantyczne kłopoty fiata były do przewidzenia. Bo jeśli auta się nie sprzedają, to tak jak w każdej innej branży wstrzymuje się produkcję. Tylko, że Fiatowi, tak jak polskiej motoryzacji można było pomóc. Teraz na mądrą politykę rządu czeka Lot. Czy i w tym wypadku będzie zbyt późno?

Aktualizacja: 10.12.2012 13:33 Publikacja: 10.12.2012 13:25

To problem nie tylko Fiata

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Nasz rząd w trybie pilnym zamierza się zająć sytuacją we Fiacie, który zapowiedział zwolnienie praktycznie co trzeciego pracownika. Naturalnie nie wiadomo jakie decyzje zapadną na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów, ale  jedno jest oczywiste — co by nie zdecydowano, to i tak  już jest zbyt późno. Zbyt długo uznawano, że nie ma problemu. Że kryzys w europejskiej motoryzacji, to nie nasz kryzys. I że korki  wraków na polskich granicach nie stanowią zagrożenia ani dla rozwoju polskiej motoryzacji, ani dla naszego środowiska. I że zawsze na drodze do jakiejkolwiek pomocy stoi Ministerstwo Finansów.

Warto było więc, żeby Ministerstwo Gospodarki i resort finansów zastanowiły się nad tym, co zrobić z polską motoryzacją wówczas, gdy okazało się, że najnowsze auto  koncernu, mały SUV  będzie produkowany we Włoszech a nie w Tychach. Tak samo, jak i wtedy, kiedy okazało się, że nowa Panda ma być produkowana we Włoszech, a nie w Polsce. I to mimo  wychwalania pod słońce przez szefa Fiata Sergio Marchionnego polskich fabryk koncernu.  I jeszcze wtedy, kiedy w październiku pytany o fabrykę w Tychach już tylko zwieszał głowę.

Zdecydowała czysta polityka, która wyznaczyła gdzie mają być produkowane auta?  I co z tego ? Kto bronił naszym politykom interweniować u Fiata? I wtedy przedstawić jakiś rozsądny program? I kto bronił na przykład pojawienia się polskiego premiera na wielkiej gali, jaką było pokazanie produkowanej nowej „500" podczas spektakularnej gali w Turynie ? Prezydent Mirko Cvetkovic Serbii nie miał żadnych zahamowań, żeby pokazać się na stoisku Fiata  podczas światowej premiery tego auta  podczas salonu motoryzacyjnego w Genewie? Napięty kalendarz spotkań? Każdy premier taki ma. Wiara w zieloną wyspę, bo nas kryzys nie dotyczy i kryzys Fiata, czy Opla jest kryzysem tych dwóch firm, a nie europejskiej motoryzacji, której częścią jest Polska ? Chyba niestety tak.

Rząd ma teraz kolejne zadanie.  Zrozumieć i to jak najszybciej, że kłopoty, jakie ma Lot są nie tylko kłopotami spółki, ale wynikają w dużej mierze z zapaści w europejskim transporcie lotniczym. I  zastanowić się co  można zrobić, aby znów nie było zbyt późno  i  pomóc Lotowi w taki sposób, aby nie narazić się na kłopoty ze strony Unii Europejskiej.

W Europie w tym roku zbankrutowało kilkanaście linii lotniczych, a niedawno mądra pomoc państwa, w dodatku przygotowana przez trzy rządy i rozsądna postawa pracowników umożliwiła wypracowanie programu naprawczego dla skandynawskich linii SAS.

Wiadomo, że jak na razie zrezygnowano (zawieszono?) ze współpracy w tym temacie z Agencją Rozwoju Przemysłu. Ministerstwo Skarbu Państwa, które jest właścicielem narodowego przewoźnika. Może słusznie, tylko: co dalej ?

Warto zastanowić się jeszcze nad jednym: dlaczego, mimo wszystko dla linii mniejszej i wcale nie bardziej dochodowej, bo przecież ratowanej pomocą państwa, takiej jak czeska CSA rząd jednak znalazł potencjalnego inwestora - koreańskie linie Korean Airlines. Czy stało się tak naprawdę tylko dlatego, że Praga jest ładniejsza od Warszawy i jak pisały agencje  jest jednym z najpiękniejszych miast w Europie ? Z pewnością nie.

Tak naturalnie wiadomo, że i były minister skarbu, Aleksander Grad i obecny wiceminister skarbu w tym resorcie, Rafał Baniak szukali i szukają partnera strategicznego dla Lotu. Na razie bezskutecznie. Na plus resortu oczywiście trzeba zapisać, że nie przyszła do głowy wymiana prezesa, co poprzednie rządy robiły niemal z urzędu.

Tak więc czekamy teraz na dwa sygnały rządu, który musi dowieść, że naprawdę coś robi. Tak samo, jak robią to inni.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego