Reklama
Rozwiń

Michał Niewiadomski: Chwilowa wygrana górników

Pierwsze sygnały o porozumieniu rządu z górnikami ze Śląska nie napawały optymizmem. Obietnice gwarancji pracy aż do emerytury, odejścia od węgla dopiero w 2049 roku i bardzo powolnego wygaszania kopalń kryją jednak pewien haczyk.

Publikacja: 27.09.2020 21:00

Michał Niewiadomski: Chwilowa wygrana górników

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski

Po przepracowaniu 25 lat i osiągnięciu wieku 55 lat górnik nabywa prawo do emerytury. Z danych Instytutu Badań Strukturalnych wynika, że połowa z 80 tys. zatrudnionych w tym sektorze ma od 15 do 39 lat, jedna trzecia jest w grupie wiekowej 40–49, a kolejne 18 proc. ma 50 lat i więcej. To oznacza, że ponad 15 tys. górników w ciągu zaledwie kilku najbliższych lat może przestać pracować pod ziemią.

Kiedy realnie rząd chce zamknąć kopalnie? I czy będzie chciał wypychać górników na emeryturę? W porozumieniu zapisano, że jeśli nie będzie możliwe zapewnienie emerytur dla pracowników kopalń, to górnicy mogą liczyć na osłony socjalne, takie jak urlopy czy jednorazowe odprawy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?
Opinie Ekonomiczne
Anita Błaszczak: Stanowiska coraz większego ryzyka