Antygona a sprawa grecka

Wiem, że to zaczyna być nudne – to już trzeci z rzędu tydzień, kiedy piszę o kryzysie greckim. Mam na swoje usprawiedliwienie tylko dwa argumenty.

Aktualizacja: 25.06.2015 21:55 Publikacja: 25.06.2015 21:00

Witold M. Orłowski, główny ekonomista PwC w Polsce

Witold M. Orłowski, główny ekonomista PwC w Polsce

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Po pierwsze ten, że prawdziwym winnym nie jestem ja, ale są nimi niepotrafiący podjąć decyzji przywódcy krajów strefy euro. To przez ich wahania od kilku tygodni Grecja znajduje się na samym skraju przepaści (czyli bankructwa), ale wciąż ani w nią nie spada, ani się od niej nie odsuwa.

Drugi argument jest taki, że na problem ewentualnego greckiego bankructwa można patrzeć z różnych punktów widzenia, co innego oznaczałoby ono dla nas, co innego dla Greków, co innego dla Niemców. A że felietony są z natury rzeczy krótkie, trudno w jednym skomentować więcej niż jedną z tych perspektyw. Więc choć o całym problemie pisałem już całkiem sporo, nie wspomniałem jeszcze o tym, co sądzę o ewentualnych konsekwencjach dla samej Grecji.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Repolonizacja, czyli reupartyjnienie gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Tusku, nie ścigaj się z Trumpem
Opinie Ekonomiczne
Tusk odpowiada na Trumpa czy mówi Trumpem?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zamiast obniżać składkę zdrowotną, trzeba ją skasować
Opinie Ekonomiczne
Bełdowski, Góral: Kowal zawinił, bank powiesili