Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.12.2015 21:00 Publikacja: 03.12.2015 21:00
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Rzeczywistość nigdy nie była tak prosta, ale dziś skomplikowała się tak bardzo, że stare szaty zupełnie na niej nie leżą. Rozbiegające się ścieżki Europejskiego Banku Centralnego i amerykańskiej Rezerwy Federalnej, które sprawiają, że dolar umacnia się wobec euro i złotego, nie muszą nas więc specjalnie niepokoić.
Dawniej silny dolar oznaczał, że drogi stawał się import surowców naturalnych, w większości notowanych na rynkach w amerykańskiej walucie. Ale spadek cen ropy naftowej od połowy ubiegłego roku był tak głęboki, że choć amerykańska waluta umocniła się w tym czasie wobec złotego o 30 proc., wyrażona w złotych cena baryłki tego surowca spadła o połowę.
Przy zachodzących w Polsce zmianach pokoleniowych i ekonomicznych gastronomia jest wręcz skazana na sukces, choc...
Negocjowana właśnie umowa Unii z Indiami to strategiczne posunięcie, które może na nowo zakotwiczyć Europę w mul...
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Hasło „suwerenność technologiczna” musi w Europie stać się ciałem. I to szybko. Do zagrożeń związanych z potężną...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas