Hubert A. Janiszewski: Dziewięć warunków mądrej polityki migracyjnej w Polsce

Wybór jest taki: albo oblężona twierdza, albo polityka selektywnej imigracji zakładająca stopniowe przyjmowanie migrantów zgodnie z interesem gospodarczo-demograficznym kraju, wsparte programem adaptacji i integracji.

Publikacja: 17.06.2024 15:49

Hubert A. Janiszewski: Dziewięć warunków mądrej polityki migracyjnej w Polsce

Foto: Bloomberg

Imigracja nie była w Polsce po 1945 r. uważana za problem, czego dowodem może być np. przyjęcie około 1500 dzieci z Korei w czasie wojny trwającej tam na początku lat 50., a przedtem przyjęcie 40-45 tys. uchodźców — kobiet, dzieci i mężczyzn — z ogarniętej wojną domową Grecji. Szczególnie dobrze zasymilowali się Grecy, którzy potrafili się zintegrować z polską ludnością na terenach tzw. ziem odzyskanych.

Po 1956 r. zorganizowano przyjazd bardzo znaczącej liczby Polaków wywiezionych po 1939 r. na daleki wschód ZSRR [a także mieszkających na terenach II RP, zostawionych po radzieckiej stronie wschodniej granicy – red.]. I co prawda nie była to typowa imigracja, niemniej pokazała zdolności organizacyjne oraz łatwość adaptacji przybyszów do warunków panujących w kraju.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Greenpeace: Strategia PGE, czyli węgiel Schroedingera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Modlin odbudowuje się po PiS-ie
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. O modelach przywództwa
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Jak wziąć cła na celownik i odwinąć się Trumpowi?
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. Struktury stadne w korporacjach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama