Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.01.2016 20:00 Publikacja: 12.01.2016 20:00
Foto: Fotorzepa, Rafał Guz
Wiele się mówi o nowej strategii rozwoju gospodarczego prezentowanej w mediach przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Nie chcę zajmować się w tym artykule kwestiami spójności tej strategii (najogólniej rzecz biorąc aktywistycznej i proinwestycyjnej) z resztą programu ekonomicznego rządu (ewidentnie prokonsumpcyjnego). Napisano już bowiem wiele na ten temat.
To, co dla mnie najważniejsze, to skonfrontowanie ogólnych cech tej strategii, które nietrudne są do zidentyfikowania, z losem podobnych strategii podejmowanych po drugiej wojnie światowe. Czuję się do tego szczególnie upoważniony, gdyż ukazała się właśnie moja najnowsza książka: Shortcut Or Piecemeal? Economic Development Strategies and Structural Change (Budapest – New York, 2016). W niej bowiem najwięcej miejsca poświęcam porównaniom różnych, najczęściej stosowanych strategii rozwoju gospodarczego w okresie minionych 100 lat. Użyty tutaj tytuł „Na skróty, czy krok za krokiem?", jest polskim tłumaczeniem pierwszej części tytułu książki.
Negocjowana właśnie umowa Unii z Indiami to strategiczne posunięcie, które może na nowo zakotwiczyć Europę w mul...
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Hasło „suwerenność technologiczna” musi w Europie stać się ciałem. I to szybko. Do zagrożeń związanych z potężną...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas