Absurdalna szykana dla specjalistów

Rząd planuje wprowadzenie 12-złotowej minimalnej stawki godzinowej dla wszystkich pracujących na umowy-zlecenia.

Publikacja: 21.03.2016 21:00

Absurdalna szykana dla specjalistów

Foto: Archiwum

Pomnożone przez 167 godzin pracy miesięcznie daje to ponad 2 tys. zł brutto, więcej od ustawowego minimum dla zatrudnionych na etacie (1850 zł). Ma to zmuszać pracodawców do zawierania raczej standardowych umów o pracę zamiast kombinowania z umowami-zleceniami. Aby nie kuglowali przy liczbie godzin przepracowanych przez zleceniobiorcę, rząd zmusza ich do prowadzenia ewidencji czasu pracy.

Niby to wszystko logiczne, ale 12-złotowa stawka wraz z koniecznością prowadzenia ewidencji ma objąć także osoby prowadzące w pojedynkę działalność gospodarczą, świadcząc np. usługi dla innych podmiotów. Dla nich ten biurokratyczny obowiązek staje się szykaną. Zamiast szukać kolejnych zleceń i zwiększać obroty, samozatrudnieni przedsiębiorcy będą wypełniali tabelki w Excelu, by udowodnić rzecz dość oczywistą – że ich stawka godzinowa jest wyższa od 12-złotowego minimum.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Ceny kredytów mogą dalej maleć
Opinie Ekonomiczne
Pensje Polaków dogoniły zarobki Brytyjczyków. O czym to świadczy?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: To nie są wybory prezydenckie
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wojna orła ze smokiem
Opinie Ekonomiczne
Dr Mateusz Chołodecki: Czy można skutecznie regulować rynki cyfrowe