Aktualizacja: 05.04.2016 22:00 Publikacja: 05.04.2016 22:00
Piotr Mazurkiewicz
Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek
Raport EY i MasterCard podaje wiele korzyści takiego rozwiązania dla polskiego budżetu – wzrost wpływów, większa przejrzystość itp. Tylko jak promować obrót bezgotówkowy w kraju, w którym co najmniej co czwarta osoba wciąż nie korzysta z konta internetowego? Masa kolejnych, nawet jeśli ma kartę płatniczą, to tylko po to, aby po wpłynięciu wynagrodzenia wypłacić je w bankomacie i płacić gotówką.
Niestety, sami jesteśmy do płatności gotówkowych zmuszani – sklepy wciąż ustalają limity i kartą można zapłacić dopiero powyżej 10 czy 20 zł. Gotówka w portfelu zatem musi być, a co dopiero gdy zdarzy się konieczność zapłacenia za jakąkolwiek usługę – budowlaną, hydrauliczną, wymianę zamka w drzwiach czy przegląd instalacji. Czy komuś udało się za taką operację zapłacić przelewem? Mnie nigdy, choć zawsze pytam.
Statystyka pokazuje, że nie ma uzasadnienia dla marnej obecności posłów na sali sejmowej podczas np. sesji odpow...
Może warto, dyskutując o unijnej dyrektywie w sprawie jawności płac, sięgnąć do wniosków płynących z tekstu spis...
Inflacja bazowa spadła i znalazła się w paśmie dopuszczalnych wahań wokół celu inflacyjnego NBP. Ale jeszcze nie...
Informacja, że na Wyspach Brytyjskich nasi rodacy zarabiają lepiej od miejscowych, paradoksalnie prowadzi do wni...
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas