Patriotyzm gospodarczy – to nasz narodowy CSR

Określenie „patriotyzm gospodarczy", o którym jeszcze dwa–trzy lata temu mało kto słyszał, ostatnio zaczęło się coraz śmielej pojawiać w publicznej debacie.

Publikacja: 22.05.2016 22:00

Andrzej Malinowski

Andrzej Malinowski

Foto: materiały prasowe

I dobrze, bo to droga, którą polskie firmy i konsumenci powinni podążać. A wręcz muszą, jeśli nasza gospodarka ma się rozwijać.

Przez ostatnie lata używanie sformułowania „patriotyzm gospodarczy" nie było jednak popularne, wręcz mogło być traktowane jako faux pas, bo przecież gospodarka powinna być otwarta, bez granic, skupiona na możliwościach, jakie daje nam świat. A patriotyzm gospodarczy wydawał się hasłem konserwatywnym, nawołującym do skupienia się tylko na sobie.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Mikołaj Fidziński: Platformo, chwalić też się trzeba umieć
Opinie Ekonomiczne
Dan Jørgensen: Koniec z energetycznym szantażem Rosji
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Jak zostać prezydentem
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Koniec bajek. Dług zaczyna nam ciążyć
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Bunkrów nie ma, ale też jest...