Reklama
Rozwiń

Mruganie reklamowym okiem

Mariola ma oczy piwne/ Mariola o-kocim spojrzeniu/ A w oczach błyski przedziwne/ Jak słońce brzęczące w jęczmieniu". Kto nie zna tej reklamy, „mrugającej" do widza okocimskim okiem...

Publikacja: 11.04.2018 21:00

Mruganie reklamowym okiem

Foto: www.sxc.hu

Bo choć branża piwna jako jedyna jest częściowo wyłączona spod przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, to jednak wciąż podlega rozlicznym ograniczeniom. Teraz szykowane są kolejne, zakazujące reklamy w telewizji w najlepszym dla branży czasie antenowym, czyli po 20, która wciąż jeszcze jest godziną graniczną. Teraz ma to być 23. Wszystko wskazuje na to, że branża zacznie mrugać mocniej.

Czy warto się bić o reklamę piwa? Ostatecznie spragniony procentów człowiek wie, czego chce, i na ogół zna też swoje preferencje, więc na pewno nie będzie kupował kompulsywnie, pod wpływem (za przeproszeniem) reklamy nawet chmielowego trunku. Marketingowym celem browarów jest, poza budową marki, pozyskiwanie nowych klientów, głównie młodych, bo starsi wszak z niejednego już kufla próbowali. I tu wkraczają przepisy ustawy, która ma chronić przed zakusami browarów osoby przed 18. rokiem życia. Ale chroni ich w sposób cokolwiek pokraczny, dlatego przesunięcie emisji spotów niewiele tu zmieni. Poza uszczupleniem budżetów telewizji.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Wielki zakład Europy o Indie
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska
Opinie Ekonomiczne
Joanna Pandera: „Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa