Reklama
Rozwiń

Witold M. Orłowski: Strategia Napoleona

W dziedzinie strategii nie trzeba wymyślać nic nowego. Wystarczy wzorować się na Napoleonie. W ostatnim czasie robi to zarówno nasz rząd, jak i bank centralny.

Publikacja: 19.01.2022 21:00

Witold M. Orłowski: Strategia Napoleona

Foto: Bloomberg

Za najwspanialsze zwycięstwo Napoleona uchodzi pokonanie w roku 1805 trzeciej koalicji antyfrancuskiej. Choć cesarz zajął Wiedeń, losy wojny były wciąż niepewne. Aby ją rozstrzygnąć, musiał jak najszybciej rozgromić Rosjan i Austriaków, zanim dołączy do nich armia kolejnego wrogiego mocarstwa – wciąż jeszcze wahających się Prus.

Jak Napoleon zdołał sprowokować do bitwy i pobić liczniejszego przeciwnika, który w dodatku doskonale wiedział, że czas działa na jego korzyść? To proste – udawał słabego.

Najpierw, działając na pozór bojaźliwie i niepewnie, cofnął się przed wrogiem. A potem tak ustawił wojska, żeby wyglądały na znacznie słabsze, niż były. Zachęceni tym Rosjanie i Austriacy posłali natychmiast swoje oddziały do ataku na francuskie skrzydło.

A wtedy Napoleon runął na ich centrum, rozgromił je, i odniósł słynne zwycięstwo pod Austerlitz.

Najwyraźniej nasi rządzący postanowili iść szlakiem przetartym przez cesarza. I to na wielu różnych polach walki z otaczającymi wrogami.

Putin szaleje na granicy Ukrainy? Mamy na to odpowiedź: wyciek do internetu danych na temat wyposażenia naszego wojska. Nieudolność? Nic podobnego, starannie przemyślana strategia. Niech no tylko nieprzyjaciel da się sprowokować do agresji informacjami o brakach w wyposażeniu naszej armii – od bielizny poczynając na częściach do myśliwców F-16 kończąc – już my go szybko przygwoździmy kontrnatarciem.

W gospodarce też można działać jak Napoleon. Najważniejsze to zaskoczyć i zmylić przeciwnika. On się spodziewał, że nasz bank centralny czuje się odpowiedzialny za wartość pieniądza i podniesie stopy procentowe w obliczu rosnącej inflacji, a my sprytnie udawaliśmy, że nie wiemy, że taka powinna być polityka pieniężna.

Prezes NBP długo zaręczał, że inflacja spadnie sama z siebie... a potem nagle zaskoczył wrogów szarżą na rynku walutowym.

W dodatku nie w celu wzmocnienia złotego, jak by można naiwnie sądzić, ale jego osłabienia (notabene szybki manewr kawalerii w celu osłabienia własnych linii w żargonie wojskowych nie nazywa się szarżą, tylko rejteradą).

Podobną strategię skutecznie stosujemy w sporze z Czechami o elektrownię Turów (niech sobie myślą, że nasi negocjatorzy nie potrafią zaproponować kompromisu; zwabimy ich w tę pułapkę, spokojnie płacąc kary).

Tak samo działamy w relacjach z Unią Europejską (brukselscy biurokraci naiwnie wierzą, że mogą zablokować jakieś pieniądze dla Polski; my jednak wiemy, dzięki raportowi europosła Jakiego, że w rzeczywistości to Polska utrzymuje Unię. Więc przyjdą jeszcze do nas po prośbie, kiedy to my wstrzymamy nasze płatności).

Niestety, tę samą strategię rządzący stosują też w walce z pandemią. Udają, że nic nie robią, że wobec wrzasku antyszczepionkowców nie są w stanie podjąć żadnych decyzji. A pewnie potem, z zaskoczenia, wyślą do walki z wirusem pewnego urlopowanego kiedyś wiceministra, który nie takie choroby obiecywał wyleczyć.

PS. Przepraszam, chyba się zagalopowałem. Walka z pandemią to sprawa zbyt poważna, żeby robić sobie z niej żarty. Tłumaczy mnie tylko to, że rządzący robią sobie z niej żarty codziennie, od wielu miesięcy. ?

Witold M. Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC w Polsce, Akademia Finansów i Biznesu Vistula

Za najwspanialsze zwycięstwo Napoleona uchodzi pokonanie w roku 1805 trzeciej koalicji antyfrancuskiej. Choć cesarz zajął Wiedeń, losy wojny były wciąż niepewne. Aby ją rozstrzygnąć, musiał jak najszybciej rozgromić Rosjan i Austriaków, zanim dołączy do nich armia kolejnego wrogiego mocarstwa – wciąż jeszcze wahających się Prus.

Jak Napoleon zdołał sprowokować do bitwy i pobić liczniejszego przeciwnika, który w dodatku doskonale wiedział, że czas działa na jego korzyść? To proste – udawał słabego.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Polacy oszczędzają jak nigdy dotąd. Ale dlaczego trzymają miliardy na kontach?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Czas ucieka. UE musi znaleźć sposób na rosyjskie aktywa
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy