[b]Na ile grecki kryzys zagraża jadącym do tego kraju turystom?[/b]
[b]Andreas Smolarczyk:[/b] Wręcz może wyjść podróżującym na korzyść. Owszem, tytuły w gazetach czy relacje telewizyjne z protestów na ulicach budzą w turystach obawy i niepewność. To zmniejsza sprzedaż wycieczek, ale przez to zmusza biura turystyczne do obniżania cen. Na rynku niemieckim ceny wyjazdów do Grecji spadły o 40 proc. A pamiętajmy, że w ostatnich tygodniach turyści przebywający w Grecji nie mieli żadnych problemów z podejmowaniem pieniędzy z bankomatów, czy robieniem zakupów. Nie było żadnych zagrożeń dla zdrowia czy życia turystów.
[b]To czemu Niemcy nie chcą już jeździć do Grecji? Czy się boją, czy - bo i takie pojawiają się opinie - nie chcą wspierać greckiej gospodarki już dofinansowywanej przez niemiecki rząd?[/b]
Nie zgadzam się z takimi opiniami. Niechęć do Grecji to nie problem ostatnich miesięcy. Po prostu Grecja już się Niemcom "objeździła". Tamtejsza baza turystyczna pod względem jakości usług przestaje odpowiadać wymaganiom niemieckich turystów. A ostatnie wydarzenia tylko zniechęciły tych, którzy przymykali oczy na dotychczasowe mankamenty.
[b]Czy gdziekolwiek w Europie lub w niewielkiej od niej odległości tegoroczne wakacje mogą być dla turystów w jakikolwiek sposób ryzykowne?[/b]