Na ra­zie jed­nak pla­ny pry­wa­ty­za­cyj­ne na ten rok prze­wi­du­ją je­dy­nie sprze­daż 30-proc. udzia­łu w Wę­glo­kok­sie. A po­zo­sta­łe dwie pań­stwo­we spół­ki wę­glo­we: Kom­pa­nia i Ka­to­wic­ki Hol­ding Wę­glo­wy, mo­gą spo­dzie­wać się zmian wła­sno­ścio­wych za dwa la­ta al­bo póź­niej.

A szko­da. Co praw­da wciąż ma­my wy­so­ki wzrost go­spo­dar­czy, ale naj­praw­do­po­dob­niej w poniedziałek  NBP przy­zna w swo­jej pro­jek­cji in­fla­cji, że  go­spo­dar­ka co praw­da zwal­nia wol­niej, ale za to na dłu­żej. Za­pi­sa­ne na ten rok 2,5-proc. tem­po wzro­stu go­spo­dar­cze­go nie jest za­gro­żo­ne. Ale pro­gno­zo­wa­ne na przy­szły rok w bu­dże­cie 3,4 proc. mo­że być zbyt opty­mi­stycz­ne o po­nad 1 pkt proc. Mo­że war­to więc wcze­śniej przy­go­to­wać się do pry­wa­ty­za­cji gór­ni­czych gi­gan­tów?

I aż nie mo­gę się oprzeć po­ku­sie, by do uza­sad­nie­nia ta­kiej pro­po­zy­cji nie wy­ko­rzy­stać  frag­men­tów z omó­wie­nia usta­wy bu­dże­to­wej: „Z do­świad­czeń wy­ni­ka, że pry­wa­ty­za­cja mo­że kre­ować no­we moż­li­wo­ści dla pol­skich przed­się­biorstw oraz ko­rzyst­ne wa­run­ki dla ich roz­wo­ju. Sku­tecz­ne pro­wa­dze­nie pro­ce­sów pry­wa­ty­za­cji jest jed­ną z szans na utrzy­ma­nie wzro­stu go­spo­dar­cze­go oraz po­pra­wę kon­ku­ren­cyj­no­ści go­spo­dar­ki", a da­lej „prze­pro­wa­dza­nie ofert pu­blicz­nych spół­ek z udzia­łem Skar­bu Pań­stwa słu­ży roz­wo­jo­wi oraz wzmoc­nie­niu ryn­ku ka­pi­ta­ło­we­go. Ry­nek ka­pi­ta­ło­wy to mię­dzy in­ny­mi roz­wój ta­nie­go, efek­tyw­ne­go i bez­piecz­ne­go me­cha­ni­zmu kon­wer­sji kra­jo­wych oszczęd­no­ści w fi­nan­so­wa­nie i in­we­sty­cje kra­jo­wych przed­się­biorstw, zwłasz­cza ma­łych i śred­nich". Cie­ka­we, ilu mi­ni­strów i po­li­ty­ków po­waż­nie trak­tu­je uza­sad­nie­nia do bu­dże­tu