W stronę energetyki rozproszonej

Gminy łaskawym okiem patrzą na instalacje prosumenckie. Stawiają na OZE i rozproszone źródła energii oraz redukcję zużycia energii, ciepła i CO2.

Publikacja: 12.04.2019 16:00

Uczestnicy debaty rozmawiali o rozwiązaniach dla samorządów z zakresu szeroko pojętej energetyki

Uczestnicy debaty rozmawiali o rozwiązaniach dla samorządów z zakresu szeroko pojętej energetyki

Foto: materiały prasowe

– W gminie promujemy postawy proekologiczne. Realizujemy dziewięć projektów dotyczących OZE i termomodernizacji. Wydamy na to prawie 25 mln zł, z czego 20 mln to dotacje. Wszystkie obiekty użyteczności publicznej będą miały ekozasilanie i będą oświetlone LED – mówił Krzysztof Adamowicz, wójt Międzyrzeca Podlaskiego, podczas debaty poświęconej zarządzaniu energią w gminie.

– Dwa projekty są szczególne. Pierwszy to sala gimnastyczna w 100 proc. samowystarczalna energetycznie (1 września br. zaczną się w niej zajęcia). Drugi projekt, już zrealizowany, to ponad 540 instalacji OZE w domach prywatnych. To w zdecydowanej większości instalacje solarne, fotowoltaiczne, ale też kotły na biomasę – dodał.

– W sposób naturalny w gminach wymienia się oświetlenie na LED i zmniejsza zapotrzebowanie na energię cieplną i elektryczną w budynkach użyteczności publicznej. Do tego pojawiają się lokalni producenci energii. Idziemy drogą promocji energetyki rozproszonej. Czynimy tak ze względu na korzyści dla środowiska i zdrowie mieszkańców. Część projektów jest realizowana w formule partnerstwa publiczno-prywatnego – wtórował Andrzej Kosiór, kierownik Biura Zarządzania Strategicznego w Urzędzie Miasta Wałbrzych.

Takie działanie gmin wymusza nowe podejście ze strony największych firm energetycznych. O tym, jak wielkoskalowa energetyka wpisze się w demokratyzację sektora energetycznego, czyli w odejście od dużych projektów na rzecz systemów rozproszonych i rozwiązań o małej skali, które skutecznie zapewniają energię, ale dają też miejsca pracy, mówił Rafał Soja, prezes Tauronu Sprzedaż.

– Duża energetyka musi się w tę rzeczywistość wpisać. Alternatywą jest pozostanie w rozwiązaniach znanych i realizowanych od kilkudziesięciu lat. Nie odpowiada to jednak wyzwaniom stojącym przed nami. Branża musi się kierować w stronę projektów zapewniających komfort energetyczny. W budynkach publicznych trzeba zapewnić nowoczesne rozwiązania – tłumaczył Soja.

W redukcji zużycia energii przodują kraje skandynawskie.

– W regionie Värmland w latach 2004–2016 zmniejszyliśmy emisję CO2 o połowę, następnie o 75 proc. – wskazywała Eva Hallström, radna ze Zgromadzenie Regionów Europy. Przekonywała, że na wszystkich poziomach trzeba dbać o energię. – Rząd Szwecji kreuje cele, ale robią to też regiony i władze lokalne. W Szwecji jest konsensus w tej sprawie – podkreśliła.

– W gminie promujemy postawy proekologiczne. Realizujemy dziewięć projektów dotyczących OZE i termomodernizacji. Wydamy na to prawie 25 mln zł, z czego 20 mln to dotacje. Wszystkie obiekty użyteczności publicznej będą miały ekozasilanie i będą oświetlone LED – mówił Krzysztof Adamowicz, wójt Międzyrzeca Podlaskiego, podczas debaty poświęconej zarządzaniu energią w gminie.

– Dwa projekty są szczególne. Pierwszy to sala gimnastyczna w 100 proc. samowystarczalna energetycznie (1 września br. zaczną się w niej zajęcia). Drugi projekt, już zrealizowany, to ponad 540 instalacji OZE w domach prywatnych. To w zdecydowanej większości instalacje solarne, fotowoltaiczne, ale też kotły na biomasę – dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację