Potrzebny jest zdrowy rozsądek

Rozmowa z Pawłem Olechnowiczem, prezesem Lotosu, szefem rady dyrektorów Central Europe Energy Partners.

Publikacja: 13.05.2013 23:57

Potrzebny jest zdrowy rozsądek

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Rz: Czy Litwa, gdzie się spotykamy, jest ważnym partnerem energetycznym Polski i reszty UE?

Paweł Olechnowicz:

Tak, również ze względu na swoją sytuację geopolityczną i granice z Rosją czy Białorusią. W Unii Litwa należy do państw Europy Środkowej, które wchodząc do UE, uważane były za te, których rozwój gospodarczy jest na niższym poziomie niż starej „15". Dlatego ich rola w kontekście wzajemnych powiązań jest istotna.

W naszym regionie jest wiele do zrobienia, jeśli chodzi o infrastrukturę energetyczną, m.in. mosty energetyczne czy sieci transgraniczne, bo jest ona na słabym poziomie. Jeśli chcemy odgrywać znaczącą rolę w UE, to ta współpraca jest też ważna. Litwa w drugim półroczu obejmuje prezydencję w UE, dlatego ważne jest, na jakich zagadnieniach będzie się skupiać. CEEP deklaruje partnerstwo – bo energetyka to nie tylko sprawy emisji CO2, ale ważna gałąź przemysłu oraz miejsca pracy.

Ale gdy pada hasło polityka klimatyczna, skojarzeniem jest od razu redukcja emisji CO2.

Gdy rozmawiamy o polityce klimatycznej do 2030 r. czy nawet 2050 r., należy zachować przede wszystkim zdrowy rozsądek. Dziesięć lat temu dyskusje UE w tym zakresie sprowadzały się jedynie do globalnego ocieplenia, w które po ostatniej zimie mało kto chce wierzyć. Dziś podejście się zmienia – mówimy m.in. o oczekiwaniach klienta, finalnego odbiorcy energii. Z jednej strony chodzi o to, by była ona jak najtańsza, ale brane są też pod uwagę koszty zdrowia. Bo co nam po najtańszej energii, gdy za pięć lat trzeba będzie zapłacić za leczenie? Dziś człowiek wybiera rozsądek – i patrząc na to, trzeba tworzyć miks energetyczny. Trzeba się zastanowić, czy tylko węgiel jest rzeczywiście passé, czy może atom też, zważywszy na to, co się stało w Fukushimie. Czy takie ryzyko się opłaca?

Ale temat klimatu wciąż wraca, choć w Parlamencie Europejskim przepadł plan backloadingu, czyli wycofania z rynku części praw do emisji CO2. Unijna komisarz ds. klimatu Connie Hedegaard nie odpuszcza...

Skoro większość europosłów powiedziała temu pomysłowi „nie", na tym temat powinien zostać zakończony. Zwłaszcza że w UE jest na pewno wiele ważniejszych zagadnień czekających na rozstrzygnięcie. Nie możemy wyprowadzać unijnej produkcji do Chin i pozwalać na to, by nasza gospodarka była niekonkurencyjna, bo to się jednak nie przekłada na lepsze wpływy do budżetu. Teraz trzeba powiedzieć: „OK, I'm sorry", zapomnieć o animozjach i pracować wspólnie nad rozwiązaniami korzystnymi dla wszystkich.

Rz: Czy Litwa, gdzie się spotykamy, jest ważnym partnerem energetycznym Polski i reszty UE?

Paweł Olechnowicz:

Pozostało 96% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację