Zmiany na rynku gazu kształtują przed firmami nowe szanse. Wraz ze zbliżającym się okresem kontraktacji na nowy rok gazowy (od 1 października 2015 roku) należy się zastanowić, przed jakim wyborem stanie polski przemysł.
Nie musimy kupować w taryfie, ale pozyskiwać znacznie tańszy surowiec z wolnego rynku.
Mamy dzisiaj podział w handlu gazem w Polsce na dwa obszary: rynek giełdowy oraz rynek kontraktacji bilateralnej OTC (Over the Counter).
Jak jest u innych
Obecne proporcje pomiędzy wolumenem obrotu na OTC i giełdzie wynoszą odpowiednio 94 proc. giełda, a 6 proc. rynek OTC. Oczywiście wynika to głównie z obowiązku obliga giełdowego nałożonego ustawowo na głównego monopolistę na rynku. Ale jest to jednak sytuacja nietypowa i nie zawsze korzystna dla odbiorców.
Niemiecki rynek od początku istnienia charakteryzował się przewagą transakcji pozagiełdowych. Giełda gazu ma na rynkach kluczowe znaczenie, ale głównie do referencji cenowej. Aż 90 proc. to transakcje OTC, a 10 proc. giełdowe.