Reklama

Cenna nauka na błędach

Nie pamiętam już, ile krytycznych opinii i analiz pojawiło się w ramach próby podsumowania formalnie zakończonego już programu „Innowacyjna gospodarka".

Publikacja: 04.08.2015 22:00

Anita Błaszczak

Anita Błaszczak

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Program, który w minionej unijnej perspektywie był gigantycznym (wartym ponad 10 mld euro) zastrzykiem mającym pobudzić kreatywność polskich przedsiębiorców krytykowali w ankietach zarówno sami zainteresowani, jak też zajmujący się innowacyjnością ekonomiści, na czele z prof. Krzysztofem Rybińskim.

Nie najlepsze wyniki Polski w międzynarodowych rankingach innowacyjności (w ubiegłorocznej, 7. edycji Global Innovation Index, rankingu innowacyjnych gospodarek, Polska zajęła odległe 45. miejsce, za Bułgarią i dość daleko za Węgrami czy Łotwą), czy też chętnie opisywane w mediach przykłady dotacji na innowacyjne przedsięwzięcia fryzjerów, dentystów czy miłośników kotów, nie poprawiały wizerunku programu. Jednak zakończona teraz pierwsza tura konkursu na dotacje z nowego rozdania innowacyjnych funduszy unijnych wskazuje, że tym razem sprawdza się przysłowie „Polak mądry po szkodzie". Wygląda na to, że lekcja z pierwszych błędów nie poszła na marne i tym razem pieniądze z Brukseli powinny wesprzeć przedsięwzięcia, które faktycznie poprawią innowacyjność naszej gospodarki. Ciekawym pomysłem okazały się rozmowy z ekspertami. Doświadczeni inwestorzy w start-upy zwracali wcześniej uwagę, że ocena projektu na podstawie nawet najlepszej prezentacji się nie sprawdza. A to dlatego, że jeszcze większe znaczenie niż w zwykłym biznesie mają tu ludzie. Jest więc szansa, że niedługo wyniki Polski w Global Innovation Index i w innych podobnych zestawieniach zdecydowanie się poprawią, a nasze firmy częściej będą tematem case studies na studiach MBA. Tak naprawdę nie mamy innego wyjścia – musimy być innowacyjni, jeśli chcemy pokonać demograficzną katastrofę przybliżaną przez emigrację zarobkową młodych, wykształconych Polaków. Ci mają dość bycia tanią siłą roboczą, którą politycy próbują przyciągnąć zagranicznych inwestorów. Liczą na dobrze opłacane, stabilne miejsca pracy, a to może im zapewnić nowatorska gospodarka.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Czy czterodniowy tydzień pracy jest dla nas dobry?
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Prawdziwi politycy, czyli jak się dorasta w MON
Opinie Ekonomiczne
Eksperci FOR: Orbanizacja gospodarki odpadami w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Prof. Gorynia: Jaki będzie XI Kongres Ekonomistów Polskich?
Opinie Ekonomiczne
Pierwsza wiceprezes BGK: Nowy potencjał emisji obligacji
Reklama
Reklama