Aktualizacja: 29.10.2015 22:24 Publikacja: 29.10.2015 21:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Rz: Polskie miasta mogą stracić prawie 800 mln unijnych funduszy. Powodem są problemy bydgoskiej Pesy, która nie wywiązuje się z terminów dostaw. Co się dzieje, kiedy w mieście zamykany jest zakład produkcyjny, który zatrudnia dużą część mieszkańców?
Prof. Michał Kopczyński: Wszystko zależy od wielkości miasta i stopnia rozwinięcia komunikacji. W przypadku większego ośrodka, w którym zakładów produkcyjnych jest kilka, upadek jednego z nich jest oczywiście wstrząsem dla lokalnego rynku pracy, ale są inne zakłady, które nadwyżkę siły roboczej mogą wchłonąć.
Daleka, skonfliktowana z Pekinem wyspa stawia na dyplomację gospodarczą. Globalna ekspansja jej innowacyjnego bi...
Program dla managerów, który łączy strategiczne spojrzenie na przyszłość zarządzania z konkretnymi narzędziami i umiejętnościami potrzebnymi do wykorzystania potencjału AI.
Coraz więcej polskich firm dostrzega znaczenie udziału w unijnych procesach legislacyjnych i prezentowania swoic...
Prawdą jest, że za rządów prezydenta Bidena imigracja do USA wzrosła. Nieprawdą, że migranci zabierają pracę Ame...
Europa musi udowodnić, że nie trzeba wybierać między innowacją a demokracją. Tylko tak może stać się trzecim suw...
Wprowadzenie jednolitego rynku nie będzie lekarstwem na wszystkie problemy – stwierdził na konferencji Warsaw Finance Week Marcin Wlazło, szef Biura Maklerskiego Pekao S.A.
Wzywamy wszystkie kraje do wsparcia udziału Tajwanu w konferencji COP30 w Belém w Brazylii w listopadzie tego ro...
Tworzymy przestrzeń dla czytelników poszukujących wartościowych treści, pogłębionej analizy i sprawdzonych źródeł wiedzy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas