Aktualizacja: 29.10.2015 22:24 Publikacja: 29.10.2015 21:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Rz: Polskie miasta mogą stracić prawie 800 mln unijnych funduszy. Powodem są problemy bydgoskiej Pesy, która nie wywiązuje się z terminów dostaw. Co się dzieje, kiedy w mieście zamykany jest zakład produkcyjny, który zatrudnia dużą część mieszkańców?
Prof. Michał Kopczyński: Wszystko zależy od wielkości miasta i stopnia rozwinięcia komunikacji. W przypadku większego ośrodka, w którym zakładów produkcyjnych jest kilka, upadek jednego z nich jest oczywiście wstrząsem dla lokalnego rynku pracy, ale są inne zakłady, które nadwyżkę siły roboczej mogą wchłonąć.
Rosja rzuca dziś na stół wszystkie posiadane atuty, żeby szybko zakończyć wojnę.
Polacy coraz bardziej obawiają się o zdrowie i stabilność finansową, ale rzadko podejmują konkretne działania, by je chronić. Warta odpowiada na te potrzeby nową ofertą ubezpieczeń na życie, zapewniając realne wsparcie od pierwszego dnia choroby.
Z osobami po pięćdziesiątce mają problem nie tylko marketingowcy, ale także HR-owcy, zwłaszcza rekruterzy. Ani d...
Banki spółdzielcze mogą pod rękę z BOŚ finansować lokalne biogazownie i magazyny energii oraz modernizację ciepł...
Europa wydaje się jeszcze nie pojmować istoty konfliktu opartego na inżynierii chaosu, choć tkwi w nim już bardz...
Dla biznesu oznacza to ryzyko strat finansowych i utraty ciągłości działania. Dlatego kluczowy jest wzrost świadomości firm w zakresie cyberzagrożeń i korzystanie ze sprawdzonej ochrony.
Obecne rozdzieranie szat w sprawie umowy z Mercosurem przypomina straszenie umową akcesyjną do Unii Europejskiej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas