Aktualizacja: 08.12.2015 20:00 Publikacja: 08.12.2015 20:00
Maciej Tomecki
Foto: Materiały prasowe
Postanowienia szczytu klimatycznego COP21 nie będą stanowić rewolucji w europejskiej energetyce, nie będą też istotne dla polskiej gospodarki. Centrum decyzyjne polityki energetyczno-klimatycznej leży bowiem nie w ONZ, lecz w Brukseli. Szczyt w Paryżu należy traktować zatem raczej jako potwierdzenie celów klimatycznych, jakie wyznaczyła sobie Unia Europejska, a nie jako nowy impuls dla europejskiej polityki klimatycznej.
Z tego względu polski rząd, mając na uwadze coraz większą presję regulacyjną wynikającą z pakietu energetyczno-klimatycznego, oraz projektowane systemy wsparcia odnawialnych źródeł energii dążące do wzrostu udziału OZE w miksie energetycznym do 27 proc. w 2030 roku, powinien rozważyć strategię rozwoju jednej dużej grupy energetycznej, rozwijającej technologię i produkcję energii elektrycznej z OZE nie tylko w Polsce, ale także w skali całej Europy.
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas