Polska (nie) w budowie

Krach produkcji budowlano-montażowej pokazuje dwie rzeczy: jak słabym jesteśmy państwem, w którym bez środków unijnych nie ruszą żadne projekty drogowe czy kolejowe, i jak mało poważana przez polityków jest ta kluczowa gałąź gospodarki.

Aktualizacja: 23.11.2016 20:00 Publikacja: 23.11.2016 19:16

Polska (nie) w budowie

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala

Rząd PiS w praktyce wstrzymał nowe przetargi, oskarżając poprzedników o niedoszacowanie kosztów. Tylko program budowy autostrad i dróg ekspresowych ma być dwa razy droższy niż założone 100 mld zł. Urzędnicy siedzą teraz i zastanawiają się, które trasy zostawić, a z których zrezygnować. W tym czasie trwa gruntowna wymiana kadr w instytucjach nadzorujących inwestycje i odpowiedzialnych za absorpcję pieniędzy z UE. To kolejny powód opóźnień. W efekcie w październiku produkcja budowlano-montażowa zmalała aż o 20 proc. w skali roku. Po dziesięciu miesiącach jest niższa o 15 proc. Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby nie deweloperzy i obecny boom w branży mieszkaniowej i biurowej.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Dlaczego znika hejt na elektryki
Opinie Ekonomiczne
Agata Rozszczypała: O ile więcej od kobiet zarabiają mężczyźni
Opinie Ekonomiczne
Iwona Trusewicz: Rodeo po rosyjsku, czyli jak ujeździć Amerykę
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Nie tylko meble. Polska gospodarka wpada w pułapkę
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem