Dług bardziej szkodzi krajom na dorobku

Wypłacalność państwa to nie tylko stosunek jego długu do Produktu Krajowego Brutto – pisze ekspert.

Aktualizacja: 05.01.2017 19:29 Publikacja: 05.01.2017 19:16

Marcin Lipka, główny analityk e-kantoru Cinkciarz.pl

Marcin Lipka, główny analityk e-kantoru Cinkciarz.pl

Foto: materiały prasowe

Od lat inwestorzy oraz ekonomiści dyskutują o rosnącym długu. W rozważaniach tych często jednak brakuje jednego podstawowego elementu, czyli odniesienia zobowiązań do majątku zgromadzonego przez kraj. Dopiero takie zestawienie pozwala na bardziej obiektywną ocenę wypłacalności państwa.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) publikuje co pół roku „Monitor Fiskalny". Najnowsza edycja skupia się przede wszystkim na szeroko pojętym długu. Zrobiła wrażenie nawet na osobach, które nie są bezpośrednio związane z ekonomią. Otóż w raporcie MFW czytamy, że dług przedsiębiorstw niefinansowych, gospodarstw domowych i rządów wzrósł do 225 proc. średniego PKB dla 100 badanych krajów, tym samym osiągając historyczne rekordy. Ich całkowite zobowiązania to 152 bilionów dolarów amerykańskich, w tym jedna trzecia to efekt pożyczek wygenerowanych przez sektor finansów publicznych. Powstaje jednak pytanie czy zestawienie długu do PKB rzeczywiście dobrze oddaje możliwości regulacji zobowiązań.

Pozostało 84% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację