Od lat inwestorzy oraz ekonomiści dyskutują o rosnącym długu. W rozważaniach tych często jednak brakuje jednego podstawowego elementu, czyli odniesienia zobowiązań do majątku zgromadzonego przez kraj. Dopiero takie zestawienie pozwala na bardziej obiektywną ocenę wypłacalności państwa.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) publikuje co pół roku „Monitor Fiskalny". Najnowsza edycja skupia się przede wszystkim na szeroko pojętym długu. Zrobiła wrażenie nawet na osobach, które nie są bezpośrednio związane z ekonomią. Otóż w raporcie MFW czytamy, że dług przedsiębiorstw niefinansowych, gospodarstw domowych i rządów wzrósł do 225 proc. średniego PKB dla 100 badanych krajów, tym samym osiągając historyczne rekordy. Ich całkowite zobowiązania to 152 bilionów dolarów amerykańskich, w tym jedna trzecia to efekt pożyczek wygenerowanych przez sektor finansów publicznych. Powstaje jednak pytanie czy zestawienie długu do PKB rzeczywiście dobrze oddaje możliwości regulacji zobowiązań.