Energetyczny test nowego premiera

Budowa bloku węglowego w Ostrołęce to ważny sprawdzian dla nowego premiera RP. Nie od dziś wiadomo, że Mateusz Morawiecki nie kocha węgla.

Publikacja: 18.12.2017 21:00

Energetyczny test nowego premiera

Foto: Bloomberg

Co prawda w exposé podtrzymał kurs, że na węglu energetyka stoi i stać będzie – bo elektorat tego dnia tych słów oczekiwał. Jednak jak na byłego bankiera przystało, zbyt dobrze zna z Excela opłacalność tego typu inwestycji, aby podać w wątpliwość jej realizację. Stąd coraz trudniej znaleźć na to finansowanie, o czym piszemy w „Rzeczpospolitej".

Bloki węglowe w Polsce nie grzeją na „pełen zycher", bo mają konkurencję w postaci odnawialnych źródeł energii. Co prawda z każdym miesiącem ta konkurencja słabnie, ale zawodowa energetyka potrzebuje wsparcia, by poprawić rentowność. To wsparcie zapewnione zostanie z rynku mocy, który ostatnio uchwalili posłowie. Czyli każdy Polak dopłaci do tego, by elektrownie mogły zarabiać. Dodatkowo utrzymanie bloków węglowych będzie droższe ze względu na klimatyczne wymogi UE. Z jednej strony są to uprawnienia do emisji dwutlenku węgla – i koszty te będą rosły, bo Unia stawia coraz ambitniejsze cele, a sprawa druga to inwestycje w wychwytywanie szkodliwych związków, czego też Bruksela od nas wymaga.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Jak zaprząc oszczędności do pracy na rzecz konkurencyjnej gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Blackout, czyli co naprawdę się stało w Hiszpanii?
Opinie Ekonomiczne
Czy leci z nami pilot? Apel do premiera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Pytam kandydatów na prezydenta: które ustawy podpiszecie? Czas na konkrety
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Z pustego i generał nie naleje
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku